Uporczywy problem wszy morskich – i co się robi, aby je powstrzymać
On 15 stycznia, 2022 by adminOd momentu powstania w latach 70. XX wieku globalna branża hodowli łososia zmaga się z poważnymi skutkami gospodarczymi, dobrostanu zwierząt i ekologicznymi zarażenia wszami morskimi, które uniemożliwiają hodowli łososia osiągnięcie jej prawdziwego potencjału. Skutki gospodarcze oszacowano na 400 do 600 mln USD (366 do 549 mln EUR) rocznie.
Wszy morskie (Lepeophtheirus salmonis i członkowie rodzaju Caligus) osiedlają się na swoim żywicielu w postaci swobodnie pływających larw, mocno przyczepiając się do łososia i żywiąc się nim. Powodują one fizyczne uszkodzenia i stres u ryb, negatywnie wpływając na ich wzrost i wydajność. Poważne zarażenia mogą prowadzić do wtórnych zakażeń i masowych zgonów.
Wszy morskie nie są szkodliwe dla ludzi, ale zmiany chorobowe spowodowane nawet niewielką infestacją mogą sprawić, że łosoś nie nadaje się do sprzedaży.
Niestety dla przemysłu, wszy morskie istnieją od milionów lat i dobrze przystosowały się do życia na łososiu. Są one trudne do kontrolowania i mogą szybko nabrać odporności na zabiegi chemiczne stosowane w celu ich wyeliminowania.
Według Geoff Boxshall, profesor w Natural History Museum w Londynie, Wielka Brytania, i ekspert skorupiaków widłonogów, znalezienie gospodarza w przyrodzie jest trudną częścią cyklu życia dla wszy morskich. Jednak pasożytom znacznie łatwiej jest znaleźć żywicieli, gdy ryby są trzymane razem w akwakulturze.
W Norwegii, która jest wiodącym producentem łososia atlantyckiego (Salmo salar), odpowiedzialnego za 47 procent światowej produkcji, Norweski Instytut Badań Morskich (IMR) wdrożył zaawansowany system modeli cyfrowych, w połączeniu z monitorowaniem terenowym, aby śledzić i doradzać w sprawie poziomu zarażenia wszami morskimi. Wyniki są publikowane online co tydzień, pokazując liczbę swobodnie pływających larw wszy dodanych w ciągu poprzednich 10 dni.
W Chile, drugi co do wielkości producent łososia na świecie, odpowiedzialny za około 30 procent globalnej produkcji łososia, wszy morskie są również poważnym problemem. Według Salmones Camanchaca CEO Manuel Arriagada, gospodarstwa łososia Chile twarz obowiązkowe zbiory jeśli liczba dorosłych samic wszy morskiej wzrost powyżej trzech na ryby.
Do walki ze szkodnikami, w ciągu ostatnich kilku dekad, hodowcy łososia użyli szeregu chemioterapeutyków w walce z ogniskami wszy morskich. Jednak mogą one mieć negatywny wpływ na ryby, zmniejszając apetyt i wzrost, a także uniemożliwiając sprzedaż łososia przez kilka tygodni po leczeniu. W rezultacie ostatnio odchodzi się od chemioterapeutyków, takich jak azametifos, cypermetryna, deltametryna i nadtlenek wodoru, które są stosowane w leczeniu w kąpieli wodnej, oraz awermektyny, które są stosowane w paszach leczniczych.
W ich miejsce wprowadzono zabiegi mechaniczne i termiczne. Szeroko stosowane są również ryby czyściutkie, w tym wargacze i lumpfisy, co spowodowało wzrost liczby wylęgarni zajmujących się produkcją tych gatunków specjalnie dla przemysłu. Specjalne diety zostały również wyprodukowane w celu utrzymania zdrowia wargaczy.
Optyczne podwodne systemy liczące i lasery, takie jak Stingray, zyskują na popularności, wraz z uzdatnianiem wody słodkiej w łodziach studniowych. Mechaniczne systemy delousingu obejmują Hydrolicer i Optiliser firmy Optimar, które wymagają przepompowania ryb przez niskociśnieniowy system natryskowy, który usuwa wszy.
Opcje termiczne, takie jak Thermolicer, polegają na wystawieniu ryb na działanie letniej wody morskiej, co powoduje odłączenie się wszy morskich od ryb, po czym są one zbierane i niszczone. Raport Norweskiego Instytutu Weterynarii z 2018 r. potwierdził, że preferowaną metodą nieleczniczego leczenia wszy jest obecnie podgrzewana woda. Z niedawnego 21-procentowego wzrostu nieleczniczego leczenia, 68 procent stanowiło termiczne delousing.
Dwanaście firm zajmujących się hodowlą łososia współpracuje obecnie w celu testowania nowych systemów leczenia i dzielenia się wynikami w dążeniu do poprawy skuteczności zwalczania wszy morskich. Duzi gracze, w tym Mowi, Salmonis Austral i Cermaq, dokonują przeglądu obecnych metod leczenia, które obejmują Optilicer, Hydrolicer i system FLS Delouse. Będą również testować szereg nowych narzędzi.
Koszyk chemoterapeutyków stosowanych w przypadku łososia w pierwszych pięciu miesiącach na morzu obejmuje Lufenuron, a następnie Azamethiphos przez kolejne pięć miesięcy. Jednak raporty branżowe wskazują, że Azamethiphos traci swoją skuteczność. Nowy środek, Alfaflux, jest oceniany na tym etapie. Jednak Arriagada z Camanchaca ostrzegła, że właściwa ocena nowych metod leczenia wymaga dużo czasu.
Na ostatnim etapie produkcji, Azamethiphos pozostaje bronią z wyboru przemysłu, ale badanie leczenia nadtlenkiem wodoru rozpoczyna się w październiku, a jego skuteczność będzie oceniana w ciągu następnego roku.
Salmoclinic, ciągły zabieg kąpielowy, który oferuje precyzyjną kontrolę dawki i środowisko o niskim poziomie stresu dla ryb, będzie również testowany, wraz z zabiegami słodkowodnymi w łodziach wiertniczych.
W Norwegii i na łososiu, inne podejścia obejmują stosowanie formuł żywieniowych, które mogą promować zwiększoną odporność łososia i znacząco wpływać na intensywność infekcji wszy morskich oraz stosowanie permaskirts jako barier fizycznych w klatkach, aby spowolnić osiedlanie się larw wszy morskich.
Ale najbardziej skuteczną metodą zwalczania wszy morskich w dłuższej perspektywie jest najprawdopodobniej selektywna hodowla, według Niny Santi, dyrektora naczelnego firmy AquaGen zajmującej się hodowlą jaj łososia i pstrąga w Norwegii. Santi powiedziała SeafoodSource, że jej firma używa potężnych narzędzi genomicznych do selekcji pod kątem odporności na wszy morskie od 2013 roku i jest zaangażowana w bieżącą współpracę z Centrum Badań nad Wszawicą Morską na Uniwersytecie w Bergen i Uniwersytecie Przyrodniczym w celu zbadania tego problemu. Wyniki były obiecujące do tej pory, powiedziała.
„W jednej linii eksperymentalnej silnie wybranej dla cechy odporności, już zaobserwowaliśmy zmniejszenie infestacji wszy morskiej o 40 do 50 procent zarówno w wyzwaniu eksperymentalnym, jak i w warunkach komercyjnego rolnictwa”, powiedziała.
Jakkolwiek selektywna hodowla nie będzie pomocna dla firm zajmujących się hodowlą łososia, które szukają rozwiązania do czasu, gdy ich następny kwartalny raport finansowy będzie wymagalny, to jednak pokazuje obietnicę dla firm planujących swoją długoterminową przyszłość.
„Z trzy- do czteroletnim cyklem dla łososia, potrzeba czasu, zanim pełny efekt hodowli będzie miał przewidywany wpływ na branżę, ale w jednej z linii selekcji, mamy nadzieję zobaczyć 60 do 70 procent redukcji w przyszłym roku w porównaniu do nieselekcjonowanych linii,” powiedziała Santi. „To wyraźnie pokazuje wielki potencjał hodowli jako długoterminowego rozwiązania problemu wszy morskich.”
Zdjęcie dzięki uprzejmości
.
Dodaj komentarz