Tom DeLonge on UFO research: 'I wouldn’t have left Blink-182 for something pie in the sky’
On 3 października, 2021 by adminGwiazda rocka Tom DeLonge wypowiedział się dla Sky News na temat swojej pracy nad UFO, mówiąc, że nie odłożyłby muzyki na drugi plan, aby „ścigać potwory i duchy” i że badania na ten temat mogłyby „zmienić świat”.
Muzyk, najlepiej znany jako były gitarzysta i wokalista z amerykańskim zespołem pop-punkowym Blink-182, pomógł założyć To The Stars Academy of Arts & Science w USA w 2017 roku, i funkcje w serialu telewizyjnym Unidentified: Inside America’s UFO Investigation.
Na początku tego roku trzy filmy z „niezidentyfikowanymi zjawiskami lotniczymi” (UAP), które zostały wydane przez organizację w 2017 i 2018 roku, zostały odtajnione przez Pentagon.
Czarno-białe filmy zostały nagrane przez pilotów Marynarki Wojennej – jeden w listopadzie 2004 roku i dwa w styczniu 2015 roku, powiedział Departament Obrony USA.
DeLonge jest nadal frontmanem swojego innego zespołu, Angels & Airwaves, ale opuścił Blink-182 na początku 2015 roku, po headliningu festiwalu Reading i Leeds w Wielkiej Brytanii poprzedniego lata.
Twierdzi, że widział zbyt wiele dowodów, aby nie wierzyć i nie zostawiłby tego życia za sobą dla czegoś „pie in the sky”.
„Ja osobiście widziałem ogromne ilości danych”, mówi Sky News w rozmowie Zoom z San Diego w Kalifornii.
„Musisz zrozumieć, ostatni show, który grałem przed rozpoczęciem To The Stars Academy był faktycznie w Wielkiej Brytanii. Mój zespół był headlinerem Reading i Leeds.
„Zostałem wprowadzony do grupy ludzi i jestem dużą częścią mechanizmu, który jest absolutnie głęboki i już zaczął zmieniać świat. I zrobi o wiele więcej.
„Czy zostawiłbym rock and rolla tylko po to, żeby robić coś, dla czego nie ma żadnych danych i jest to po prostu, jak ciasto na niebie, a my tylko wyobrażamy sobie rzeczy? Nie! Dlaczego miałbym to zrobić? Mam na myśli, że to szaleństwo.
„Ale czy zostawiłbym to dla czegoś, co naprawdę myślę, że może zmienić świat i mieć pozytywny wpływ i uczynić go lepszym miejscem, i coś, co musi być rozpatrywane, coś, co jest poważne?”
DeLonge, 44, mówi, że zdaje sobie sprawę, że teoria UAP może być „denerwująca” i „trudna do strawienia” dla niektórych, ale że chce być „na przednim siedzeniu czegoś, co wyjdzie i będzie najbardziej rewolucyjnym tematem”.
Po uruchomieniu Unidentified w zeszłym roku, pokaz jest teraz z powrotem do drugiej serii.
Inwestorzy po w show obejmują byłego urzędnika wywiadu wojskowego i agent specjalny w-charge, Luis Elizondo, i były zastępca asystenta sekretarza obrony i wywiadu, Chris Mellon.
Elizondo, który jest również w rozmowie Zoom, kierował ściśle tajnym projektem o wartości 22 milionów dolarów – oficjalnie nazywanym Advanced Aerospace Threat Identification Program (AATIP) – którego zadaniem było zbadanie możliwego zagrożenia ze strony UFO, od 2007 do 2012 roku.
Mówi, że temat ten jest „obarczony tabu i piętnem… ponieważ większość ludzi od razu wyciąga wnioski o blaszanych kapeluszach i, cytuję-niecytat, 'Elvis jest na statku-matce.'”
Kontynuuje: „Nagle, oto świat dowiaduje się, że faktycznie mieliśmy prawdziwy program z 22 milionami dolarów z pieniędzy podatników, aby faktycznie przyjrzeć się UFO, ale nikt nie chciał o tym mówić.”
Elizondo mówi, że DeLonge jest „nie boi się podjąć tematu, który jest kontrowersyjny i uderzyć w niego głową” i że jego zaangażowanie pomaga sprawić, by ludzie o tym rozmawiali.
DeLonge mówi, że po raz pierwszy sam doświadczył piętna we wcześniejszych dniach Blink-182, które współtworzył z Markiem Hoppusem i byłym perkusistą Scottem Raynorem na początku lat 90. Obecny perkusista Travis Barker dołączył w 1998 roku, rok przed wydaniem ich trzeciego i największego albumu Enema Of The State, a zespół obecnie występuje z Mattem Skibą po odejściu DeLonge’a.
„To zabawne, pierwsze piętno, którego doświadczyłem, było właściwie w moim zespole, Blink-182”, mówi.
„Nie mieliśmy iPhonów, kiedy podróżowaliśmy w furgonetce, więc czytałem te książki o niezidentyfikowanych zjawiskach powietrznych…. To coś w rodzaju czegoś, co ukrywało się w zasięgu wzroku, ale ludzie nigdy tak naprawdę nie szukali, nie czytali i nie brali tego na poważnie.
„Oto jestem z tyłu vana i czytam te rzeczy i pamiętam, że byłem jak, 'o mój Boże, o mój Boże, wiedziałeś o tym?’ Pamiętam, że członkowie mojego zespołu myśleli, że jestem szalony i po prostu ich zaczepiałem.
„To w pewnym sensie stało się żartem, z którego wszyscy żartowaliśmy, gdzie zawsze o tym mówiłem i oni wiedzieli, że to jest coś w rodzaju mojej rzeczy, ale to był tylko początek tego, że naprawdę zdałem sobie sprawę, że… wiesz, to jest naprawdę trudne do strawienia dla ludzi, ponieważ tkwimy w bardzo fizycznej nauce.
„Jak, jaka jest temperatura tego, lub gęstość tego, lub możliwe do udowodnienia to lub tamto, kiedy rzeczy związane z niezidentyfikowanymi zjawiskami powietrznymi mogą wykorzystywać siły natury…. w sposób, którego nie badamy na co dzień, albo dopiero zaczynamy.
„To znaczy, 20 lat temu, to było bardzo podobne, to są statki i muszą być z jakiejś planety, albo są obcy, i to jest rodzaj, gdzie byłem, kiedy byłem w moich wczesnych latach 20-tych w vanie.
„Z biegiem czasu, gdy nauka porusza się i ewoluuje, a my zaczynamy traktować te rzeczy bardziej poważnie i zrozumieć niektóre z innych parametrów na ten temat, po prostu myślę, że znajdziemy – zakładam, nie wiem – ale moje przeczucie jest takie, że dowiemy się, że jest o wiele więcej do tego.
„Ale jedyny sposób, w jaki się tam dostaniemy, to jeśli piętno zniknie i zaangażujemy najlepszych naukowców i dostaniemy najlepsze obiekty i rząd pracujący razem.”
DeLonge mówi, że Pentagon oficjalnie wydający trzy filmy na początku tego roku „był wielką sprawą” po „wielu pracach za kulisami z To The Stars”.
Kontynuuje: „Te kroki są po prostu gigantyczne. Mam na myśli to, że nic nie wydarzyło się w ciągu 70 lat w tym temacie, co jest znaczące… Patrzę wstecz i myślę, o mój Boże, być może zapoczątkowałem iskrę.”
Elizondo i Mellon, jak również współzałożyciele To The Stars, dr Hal Puthoff i Jim Semivan, „wzięli tę iskrę i rzucili na nią paliwo lotnicze”, mówi DeLonge.
„Nie mogę być bardziej dumny. Przyprawia mnie o dreszcze myśl o tym, co osiągnęliśmy w tak krótkim czasie.”
:: Subscribe to the Backstage podcast on Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify, Spreaker
Zainteresowanie gwiazdora tematem „zaczęło się dekady temu”, mówi, a Unidentified zostało założone, aby zapewnić „drzwi” do środka dla innych ludzi.
Elizondo twierdzi, że jest to „temat, który obejmuje potencjalnie każdą istotę ludzką na tej planecie”.
Mówiąc o dowodach, które widział, mówi, że nie może publicznie mówić o wielu z nich, ponieważ jest „związany moją umową o nieujawnianiu”.
Jednakże, mówi, że są politycy w USA, którzy są „gotowi położyć na szali swoją reputację lub wiarygodność, a nawet swoją reelekcję, aby drążyć ten temat…
„Więc to powinien być całkiem jasny wskaźnik, że jest to poważny temat.”
Seria druga Niezidentyfikowanych emitowana jest na Sky HISTORY we wtorki o 21:00 od 1 września, a wszystkie odcinki dostępne są na zasadzie catch-up
.
Dodaj komentarz