The One-Ingredient DIY Food Gift You Should (Actually) Make This Year
On 21 października, 2021 by adminBon Appétit editor at large Amiel Stanek has spent years trying to help readers get dinner on the table as quickly and efficiently as possible. Kiedy więc przychodzi mu gotować dla siebie, lubi zwolnić tempo i być trochę… ekstra. To jest Nie Tak Szybko, kolumna poświęcona jego ulubionemu składnikowi: czasowi.
Będę z wami szczery: Myślę, że większość świątecznych prezentów DIY z jedzeniem jest do bani. Tak jest o wiele taniej, mówią. BŁĄD! Żyjemy w późnym kapitalizmie, ludzie: Składniki do wykonania rzeczy w małej partii są prawie zawsze będzie kosztować więcej niż kupowanie rzeczy wykonane przez kogoś innego w ogromnej partii. Ale to smakuje o wiele lepiej, mówią. BŁĄD! Szczerze mówiąc, chyba że spędziłeś lata i lata doskonaląc swój przepis na granolę, lub gorący sos, lub praktykując opiekanie i mielenie i mieszanie własnych przypraw, to nie będzie lepsze niż to, co można kupić w sklepie. Ale, ale, to jest myśl, która się liczy, mówią. ZNOWU SIĘ MYLISZ! Kiedy ostatnio sprawdzałam, moja spiżarnia jest pełna rzeczy, które naprawdę lubię jeść, i nie ma w niej miejsca na Dobre Intencje. Sorry, ale to prawda!!!
Jeśli przeczuwasz, że na podstawie nagłówka tej historii, jest jakieś „ale” nadchodzące, masz rację. Większość świątecznych prezentów DIY z jedzeniem jest do bani. Ale garstka z nich jest naprawdę niesamowita. A gotowany cydr jest jednym z nich.
Czym jest gotowany cydr, pytasz? Możesz znać go pod jedną z jego innych nazw – syrop gotowany, syrop jabłkowy, melasa jabłkowa – ale są szanse, że o ile nie spędziłeś dużo czasu w wiejskiej Nowej Anglii, mogłeś nigdy nie spróbować tego lubieżnego eliksiru. Jak sama nazwa może sugerować, składa się on po prostu z jednego składnika – słodkiego cydru jabłkowego – który był gotowany przez wiele godzin, aby odparować znaczną ilość wody i zredukować ją do lepkiego syropu o bursztynowym kolorze. Wygląda on bardzo podobnie do swojego kuzyna z soku klonowego, ale smakowo jest w zupełnie innej lidze. Eterycznie słodko-cierpki, jasny i karmelowy jednocześnie, smakuje jak najbardziej owocowy miód, albo jak maź ze środka najlepszej szarlotki. IMHO, nic nie uosabia tego upojnego przejścia od jesieni do zimy tak jak słoik tego napoju – co jest tylko jednym z wielu powodów, dla których stanowi on tak wyjątkowy, sezonowy prezent domowej roboty.
Jeszcze jeden powód? Podając go, wprowadzasz do odbiorcy nowy i nowatorski składnik – ale nie ten niejasny, pretensjonalny rodzaj, który wymaga obszernego Googlinga, aby dowiedzieć się, jak go używać. Jest to ten rodzaj, który jest jednoznacznie i intuicyjnie użyteczny. Syrop z cydru może być stosowany w taki sam sposób, jak każdy inny płynny słodzik, taki jak miód, klon czy agawa. Jest pyszny i niespodziewany sam w sobie, obficie skropiony na posmarowanych masłem naleśnikach, gofrach lub tostach francuskich i sprawia, że codzienna owsianka smakuje jak weekendowa wycieczka do sadu. Używany zamiast zwykłego syropu, jest niesamowitym składnikiem koktajli, prostą zamianą, która może podstępnie nadać poczucie czasu i miejsca w skądinąd niebanalnym whiskey sour lub hot toddy. (Nie jest też zły jako dodatek do Dry January seltzer!) Jest też prawdziwym koniem roboczym w kuchni: Uderza, gdy jest używany do zrównoważenia winegretu, słodzenia wypieków, glazurowania warzyw lub marynowania mięsa. Lista, to idzie dalej.
I to nie mogłoby być łatwiejsze do zrobienia. Wszystko czego potrzebujesz to dużo cydru jabłkowego i dużo czasu. Mówię „dużo” cydru, ponieważ w końcu redukujesz ilość cydru, z którą zaczynasz, do jednej czwartej i jednej szóstej jego pierwotnej objętości (ja lubię robić co najmniej 2 galony na raz, co da około 8 filiżanek syropu). Mówię „mnóstwo” czasu, ponieważ, cóż, zajmie ci to lepszą część dnia, jedną z tych, które idealnie powinny być spędzone na oglądaniu telewizji na kanapie, podczas gdy twoje dzieło bulgocze na piecu.
Aby zrobić to cholerstwo, wyłam swój największy garnek i napełnij go dobrym, świeżym cydrem jabłkowym – mniej przetworzonym, tym lepiej – zostawiając przynajmniej kilka cali na górze, aby nie bulgotał. Umieść pałeczkę lub drewniany szpikulec prosto w garnku, wyjmij go i użyj noża, aby zrobić małe nacięcie, aby wskazać, jak daleko w górę sięga cydr. Następnie, zrób kolejne małe nacięcie w połowie odległości pomiędzy pierwszym nacięciem a spodem patyczka, kolejne w połowie odległości pomiędzy tym nacięciem a spodem, i kolejne pomiędzy tym nacięciem a spodem. (Doprowadź cydr do wrzenia, następnie zmniejsz ogień do średnio-niskiego i pozwól mu bulgotać, bez przykrycia, mieszając od czasu do czasu, aż zostanie zredukowany do ¼ znaku, co zajmie od trzech do sześciu godzin w zależności od kuchenki i garnka, którego używasz. W tym momencie możesz go dalej redukować, jeśli chcesz – możesz zejść aż do ostatniego znaku ⅛ – ale ja wolę gotowany cydr, który ma lepkość bliższą syropowi klonowemu niż miodowi, więc mam tendencję do pozostawienia go nieco dłużej i podzielenia się różnicą. (Tylko nie przekraczaj tej ostatniej granicy, ponieważ ryzykujesz przypalenie syropu i uczynienie go gorzkim). Możesz przecedzić swój gotowy syrop przez wyłożone płótnem serowym sitko o drobnych oczkach, jeśli chcesz (ja zwykle tego nie robię), a następnie przelać go do małych słoików lub butelek w celu rozprowadzenia.
Gratulacje, spędziłeś popołudnie robiąc dużo z czegoś BARDZO MAŁEGO! A Twój dom pachnie CHŁODEM! I masz prezenty dla swoich PRZYJACIÓŁ! Ale nie byle jaki prezent: Taki, którego będą używać, który będą smutni, gdy skończą, który będą pamiętać. Taki, który nie jest próbą popisania się swoją kulinarną sprawnością, ani tym, ile pieniędzy masz do wydania, ale raczej tym, ile z tego jedynego zasobu, który tak naprawdę coś znaczy, jesteś gotów im poświęcić: czasu. I jeśli to nie jest dobry prezent, to nie wiem, co nim jest.
Dodaj komentarz