The Meaning of Juneteenth
On 10 grudnia, 2021 by adminZbieg narodowej polityki oraz żalu i oburzenia po zabójstwach czarnych Amerykanów przez policję sprawił, że święto Juneteenth – obchodzone corocznie 19 czerwca – zyskało nową rangę w całym kraju. Poprosiliśmy Jarvisa Givensa, historyka i adiunkta w Harvard Graduate School of Education, o opisanie historii i znaczenia tego dnia – oraz o spekulacje na temat tego, czy jego uroczysta obietnica może zostać spełniona.
Powiedz nam o historii i znaczeniu Juneteenth.
Juneteenth jest związany z historią zniewolonych czarnych ludzi w Galveston w Teksasie, którzy dowiedzieli się, że zostali wyemancypowani, prawie dwa i pół roku po tym, jak Proklamacja Emancypacji została formalnie wprowadzona w życie. Upamiętnia więc koniec niewolnictwa na tle rasowym w Stanach Zjednoczonych, ale jest również powiązany z tym konkretnym wydarzeniem, kiedy to ludzie wciąż żyli w niewoli, mimo że Proklamacja Emancypacji technicznie wyemancypowała ich jakieś dwa i pół roku wcześniej. Myślę, że symbolika tego opóźnienia nadal wykonuje ważną pracę. W rzeczywistości, niektórzy zniewoleni czarni ludzie nadal byli zmuszani do pracy dla swoich panów – nielegalnie – w niektórych przypadkach, nawet sześć lat później.
Ten upływ czasu jest bardzo uderzający, i to dodaje przejmującą warstwę do tej idei świętowania.
Jedną z rzeczy, które warto sobie uświadomić, jest to, że Święto Dziesięciolecia nie jest pierwszym tego typu wydarzeniem upamiętniającym Czarnych Amerykanów. W rzeczywistości poprzedziło go wiele różnych obchodów „Dnia Wolności”, które Czarni ludzie obserwowali w swoim własnym życiu politycznym i kulturalnym.
„Te obchody Dnia Wolności zawsze upamiętniają cierpienia, jakich doświadczyli Czarni ludzie w związku z niewolnictwem….. Ale zawsze są aspiracyjne, prawda? Ponieważ podczas świętowania „wolności”, istnieje głęboka świadomość, że wolność dla Czarnych jest nadal niekompletna.”
Jedną z pierwszych była celebracja Haiti jako pierwszej czarnej republiki w obu Amerykach 1 stycznia 1804 roku, po rewolucji haitańskiej. Ale jedne z najwcześniejszych obchodów wolności związanych z niewolnictwem w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły się po zakończeniu transatlantyckiego handlu niewolnikami 1 stycznia 1808 roku. Był to punkt zwrotny w historii Czarnej Ameryki z wielu powodów. Nie oznaczało to końca niewolnictwa w Ameryce, a niektórzy Amerykanie nadal uczestniczyli w nielegalnym międzynarodowym handlu zniewolonymi czarnymi ludźmi po 1808 roku. Ale trzeba powiedzieć, że pierwsze obchody Święta Wolności wykonywały bardzo podobną pracę, jaką Juneteenth wykonywał po wojnie secesyjnej: upamiętniały cierpienie i wyzwolenie Czarnych ludzi. Nie chodziło tylko o to, że byli zniewoleni, ale także o długotrwałą walkę o to, by wolność stała się rzeczywistością.
Były też inne obchody. Zniesienie niewolnictwa w Nowym Jorku 4 lipca 1827 roku stało się formalnym świętem Dnia Wolności, w które zaangażowali się czarni ludzie, choć obchodzili je 5 lipca, aby mogło mieć swój własny dzień, a także służyć jako krytyka 4 lipca. Koniec niewolnictwa w Brytyjskich Indiach Zachodnich w 1834 roku stał się jednym z najszerzej obchodzonych świąt wolności w XIX wieku; ponownie, poprzedzając Juneteenth.
What you start to see is a Black political culture and a national identity among Black people forming in a nation where they are an estranged people. Ponieważ nawet jeśli niektórzy z nich są wolni, żyjąc na Północy, realia niewolnictwa dręczyły wolnych Czarnych ludzi, nawet jeśli fizycznie nie byli w niewoli. Obchody Dnia Wolności są zawsze upamiętnieniem cierpienia, jakiego doświadczali czarni ludzie w związku z niewolnictwem. Zaznaczają ważne kamienie milowe w znacznie szerszej wizji i celu abolicji. Ale zawsze są aspiracyjne, prawda? Bo choć świętuje się „wolność”, istnieje głęboka świadomość, że wolność dla Czarnych jest nadal niepełna. Upamiętniają koniec niewolnictwa, nawet jeśli niewolnictwo żyje i ma się dobrze w świecie, w którym żyją.
„Ciągłe dążenie Czarnych do równości i sprawiedliwości ma związek z kwestionowaniem idei, że pełne obywatelstwo w kontekście amerykańskim może być rozumiane tylko jako inna nazwa białości.”
Powiedziałbym, że obchody pozostają ważne ze względu na tę aspiracyjną jakość – nawet do dziś. Juneteenth nadal jest ważny, nie tylko dlatego, że wyznacza koniec niewolnictwa, ale dlatego, że staje się zrytualizowanym, politycznym świętem, które opowiada i powtarza historię ciągłej walki czarnych ludzi w narodzie, który jest tak bardzo zaangażowany w zapominanie. W ten sposób nadajemy ramy ciągłym zmaganiom czarnych ludzi w odniesieniu do niewolnictwa – zaczynamy postrzegać pokoleniową deprywację, której doświadczyli czarni ludzie, jako część i element tego, co jeden z badaczy, Saidiya Hartman, nazwał „życiem pozagrobowym niewolnictwa”.
Jak ten szczególny Juneteenth – wśród tego szczególnego momentu w historii – jest znaczący?
Pomimo, że święto to upamiętnia koniec niewolnictwa i przeszłe cierpienia, ukształtowało ono również życie Czarnych we współczesnym momencie – czy będzie to Jim Crow, agresywne zaniedbanie czarnych segregowanych szkół, wzrost masowego uwięzienia, czy ciągłe traumatyczne doświadczenia Czarnych ludzi z brutalną policją. Ciągłe dążenie Czarnych ludzi do równości i sprawiedliwości wiąże się z kwestionowaniem idei, że pełne obywatelstwo w kontekście amerykańskim może być rozumiane jedynie jako inna nazwa białości. Święto Dziesiątego Czerwca, podobnie jak wszystkie czarne praktyki obywatelskie, było krytyką faktu, że biel nadal jest metonimią obywatelstwa.
A jednak nadal mamy do czynienia z gwałtownym odwrotem od czarnego postępu po niewolnictwie, z wysiłkami zmierzającymi do podważenia postępu, który Czarni próbowali osiągnąć – i w niektórych przypadkach, który osiągnęli. Możemy tutaj pomyśleć o osiągnięciach poczynionych podczas Rekonstrukcji. Mamy publiczną edukację na Południu, ponieważ czarni ludzie stworzyli ją, kiedy mogli sprawować wybrane urzędy. Klan pojawia się i zyskuje na znaczeniu podczas Rekonstrukcji z jakiegoś powodu. A Stany Zjednoczone odwróciły się od byłych niewolników, usuwając wojska federalne z Południa na mocy Kompromisu z 1877 roku – skutecznie kończąc Rekonstrukcję i pozwalając, by Jim Crow wkroczył do akcji.
„Juneteenth nadal jest ważny, nie tylko dlatego, że oznacza koniec niewolnictwa, ale dlatego, że staje się zrytualizowanym, politycznym świętem, które opowiada i powtarza historię ciągłej walki Czarnych w narodzie, który jest tak zainwestowany w zapomnienie.”
Jako historyk, który ma szerokie spojrzenie na te rzeczy, czy myślisz, że ta większa centralność narracji Juneteenth w tym roku będzie punktem zwrotnym – prawdziwym kamieniem milowym na tej drodze do sprawiedliwości?
Niekoniecznie wiem, że stanie się to punktem zwrotnym. Ten rodzaj narodowego zaangażowania w obchody Juneteenth musiałby być częścią znacznie szerszego zestawu rozmów politycznych i celowych wysiłków, aby zająć się pokoleniową deprywacją, jakiej doświadczyli Czarni w wyniku niewolnictwa i pokoleniowego wykluczenia z równych szans na mobilność społeczną.
Sądzę więc, że ludzie na poziomie narodowym patrzący na Juneteenth, świętujący i upamiętniający go, to dobra rzecz, ponieważ może to otworzyć rozmowy i stworzyć platformy i możliwości dla ludzi do bardziej wnikliwych dyskusji na temat tych historii. Ale bez rzeczywistych zmian strukturalnych, które mają związek z próbą zmiany politycznych i ekonomicznych warunków Czarnych ludzi na świecie, w Stanach Zjednoczonych, znaczy to tylko tyle, prawda? Jest to jedynie kolejne symboliczne zwycięstwo, które jest ważne, ale nie robi wiele, aby zająć się nagromadzonym cierpieniem i długami wobec czarnych ludzi w wyniku niewolnictwa i pokoleń przemocy na tle rasowym w tym kraju. Chciałabym, żeby to był punkt zwrotny. Ale jestem czarny – i mam ten rodzaj nadziei, o którym mówił W.E.B. Du Bois: „nadzieja nie beznadziejna, ale beznadziejna”
.
Dodaj komentarz