The 10 Most Outrageous Military Experiments
On 18 września, 2021 by adminSuper żołnierze
Program superżołnierzy produkuje superbohatera Marvela Wolverine’a w filmie „X-Men Origins: Wolverine”, wraz z rywalami Sabretooth i Weapon XI. Teraz LiveScience przygląda się prawdziwym eksperymentom, które rząd USA przeprowadzał na żołnierzach i obywatelach, aby rozwinąć naukę o wojnie.
Wojsko nie replikowało niezniszczalnego szkieletu Wolverine’a i wysuwanych pazurów. Raczej strzelali do ofiar wypadków z plutonu, testowali gaz nerwowy na marynarzach i wypróbowywali ESP. Choć z perspektywy czasu niektóre z tych testów wydają się być niedorzeczne, wojsko nadal przesuwa granicę w poszukiwaniu nowych technik wojennych opartych na najnowocześniejszej nauce i technologii.
„Moją miarą sukcesu jest to, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski zakazuje wszystkiego, co robimy”, powiedział Michael Goldblatt, były szef Biura Nauk Obronnych DARPA, podczas rozmowy z reporterami. I to nie jest hollywoodzki scenariusz.
Buduj swoją wewnętrzną zbroję
Pewnie super żołnierze mogą nie być mimo wszystko daleko, jeśli wysiłki takie jak projekt „Inner Armor” DARPA znajdą powodzenie. Rozważmy wysiłki, aby dać ludziom ekstremalne zdolności niektórych zwierząt, takich jak wysokiej wysokości kondycjonowania bar-headed Goose, który był znany rozbić się na samoloty odrzutowe na więcej niż 34.000 stóp. Naukowcy zwracają również uwagę na lwa morskiego Stellera, który przekierowuje przepływ krwi z dala od niekrytycznych narządów podczas nurkowania głębinowego i zmniejsza zapotrzebowanie na tlen. „Nie zgadzam się z tym, że nasi żołnierze nie mogą fizycznie przewyższać wroga na jego własnym terenie” – powiedział dr Michael Callahan, który kieruje projektem w Biurze Nauk Obronnych DARPA, podczas prezentacji w 2007 roku. Celem jest uczynienie żołnierzy „zabójczo odpornymi” na wszelkiego rodzaju warunki, w tym choroby zakaźne, broń chemiczną, biologiczną i radioaktywną, ekstremalne temperatury i wysokości oraz surowe środowiska naturalne. Brzmi jak pewien zmutowany superbohater.
24/7 Warrior
Sen może być najgorszym wrogiem wojownika, czy to podczas całodziennych bitew, czy długotrwałych misji z połowy świata. Ale różne oddziały wojskowe próbowały to zmienić przez lata, rozprowadzając „pigułki na sen” lub środki pobudzające, takie jak amfetamina. Niedawno wojsko przetestowało i wdrożyło lek modafinil – bardziej znany pod takimi markami jak Provigil – który rzekomo umożliwił żołnierzom pozostanie w stanie uśpienia przez 40 godzin bez żadnych skutków ubocznych. Amerykańska Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych (DARPA) finansuje jeszcze bardziej niezwykłe badania przeciwsenne, takie jak przezczaszkowa stymulacja magnetyczna, która poraża mózg elektromagnetyzmem.
Widzenie psychiczne
Psychicy mogą nie być zbyt wiarygodni wśród naukowców, ale Pentagon wydał około 20 milionów dolarów na testowanie mocy pozazmysłowych (ESP), takich jak zdalne widzenie od 1972 do 1996 roku. Zdalni widzowie próbowali wyobrazić sobie miejsca geograficzne, których nigdy wcześniej nie widzieli, takie jak obiekty nuklearne lub bunkry w obcych krajach. Mieszane rezultaty doprowadziły do konfliktów w agencjach wywiadowczych, nawet gdy projekt był kontynuowany pod takimi nazwami jak „Grill Flame” i „Star Gate”, i doprowadziły do tego, że szpiedzy w końcu porzucili te wysiłki. CIA odtajniło takie informacje w plikach wydanych w 2002 roku.
Gaz nerwowy w sprayu
Zagrożenia związane z wojną chemiczną i biologiczną doprowadziły Departament Obrony USA do rozpoczęcia „Projektu 112” od 1963 roku do wczesnych lat 70-tych. Część działań obejmowała spryskiwanie różnych statków i setek marynarzy marynarki wojennej środkami nerwowymi, takimi jak sarin i VX, w celu przetestowania skuteczności procedur odkażania i ówczesnych środków bezpieczeństwa. Pentagon ujawnił szczegóły projektu Shipboard Hazard and Defense (SHAD) w 2002 roku, a Veterans Administration rozpoczęła badania nad możliwymi skutkami zdrowotnymi wśród marynarzy, którzy uczestniczyli w SHAD. Był to tylko jeden z wielu eksperymentów wojny chemicznej prowadzonych przez wojsko amerykańskie, począwszy od testów ochotniczych z udziałem gazu musztardowego podczas II wojny światowej.
Hallucinogenic Warfare
Narkotyki psychoaktywne, takie jak marihuana, LSD i PCP, mają nie tylko wartość uliczną: Naukowcy mieli kiedyś nadzieję, że leki te mogą stać się bronią chemiczną, która unieszkodliwia żołnierzy wroga. Ochotnicy armii amerykańskiej brali trawkę, kwas i anielski pył w ośrodku w Edgewood, Md. Od 1955 do 1972 roku, choć narkotyki te okazały się zbyt łagodne, by mogły być użyte jako broń. Armia w końcu opracowała halucynogenne pociski artyleryjskie, które mogły rozpraszać sproszkowany benzilat chinuklidynylu, który pozostawiał wielu badanych w stanie przypominającym sen przez wiele dni. Narodowa Akademia Nauk przeprowadziła w 1981 roku badania, które nie wykazały żadnych złych skutków testów, a dr James Ketchum opublikował pierwszy wewnętrzny opis badań w książce „Chemical Warfare: Secrets Almost Forgotten” z 2007 roku.”
Spadanie z prędkością bliską prędkości dźwięku
Kiedy Siły Powietrzne USA chciały sprawdzić, jak dobrze piloci mogą przetrwać skoki z dużej wysokości, zwróciły się do kapitana Josepha Kittingera, Jr. Pilot testowy wykonał kilka skoków jako szef „Projektu Excelsior” w latach 50-tych. Za każdym razem wiązało się to z unoszeniem balonów Excelsior na wysokość kilkudziesięciu tysięcy stóp, a następnie skokiem, swobodnym spadaniem i spadochronowaniem na pustynię w Nowym Meksyku. Trzeci, rekordowy lot Kittingera odbył się 16 sierpnia 1960 roku na wysokość 102 800 stóp, czyli prawie 20 mil. Następnie skakał i spadał z prędkością do 614 mil na godzinę, niedaleko od prędkości dźwięku 761 mil na godzinę, i znosił temperatury tak niskie jak minus 94 stopnie Fahrenheita.
Pacyfistyczne króliki doświadczalne
Większość żołnierzy nie zgłasza się do walki ze śmiertelnymi wirusami i bakteriami, ale to właśnie zrobiło ponad 2300 młodych Adwentystów Dnia Siódmego, gdy zostali powołani do wojska amerykańskiego. Jako osoby odmawiające służby wojskowej ze względu na sumienie podczas zimnej wojny, które interpretowały biblijne przykazanie „Nie zabijaj” bardzo dosłownie, wielu z nich zgłosiło się na ochotnika, by służyć jako króliki doświadczalne do testowania szczepionek przeciwko broni biologicznej. Ochotnicy wspominali, że przez kilka dni byli nieszczęśliwi z gorączką, dreszczami i głębokimi bólami kości spowodowanymi chorobami takimi jak gorączka Q. Nikt nie zmarł podczas tajnej „Operacji Whitecoat”, która miała miejsce w Fort Detrick w stanie Maryland w latach 1954-1973.
Rocket rider
Zanim człowiek mógł wystartować na orbitę i na Księżyc, najpierw jeździł saniami rakietowymi po ziemi. Naukowcy NASA opracowali sanie dekompresyjne, które mogły ścigać się z prędkością ponad 400 mil na godzinę przed gwałtownym zatrzymaniem, a wczesne testy często miały fatalne skutki dla badanych szympansów, które doznały uszkodzenia mózgu. Począwszy od 1954 roku, pułkownik John Stapp z Sił Powietrznych USA przechodził wyczerpujące testy, podczas których jego ciało poddawane było siłom 35 razy większym od siły grawitacji, w tym jeden rekordowy bieg z prędkością 632 mil na godzinę. Jako chirurg lotniczy dobrowolnie podjął ryzyko 29 zjazdów na sankach, podczas których doznał wstrząsów mózgu, pękniętych żeber, dwukrotnego złamania nadgarstka, utraty wypełnień dentystycznych i pęknięcia naczyń krwionośnych w obu oczach.
Zdobądź swój zastrzyk z plutonu
Kiedy pod koniec II wojny światowej Stany Zjednoczone ścigały się w konstruowaniu swoich pierwszych bomb atomowych, naukowcy chcieli dowiedzieć się więcej o zagrożeniach związanych z plutonem. Testy rozpoczęły się 10 kwietnia 1945 roku od wstrzyknięcia plutonu ofierze wypadku samochodowego w Oak Ridge, Tenn, aby sprawdzić, jak szybko ludzkie ciało pozbędzie się radioaktywnej substancji. Był to pierwszy z ponad 400 eksperymentów z promieniowaniem na ludziach. Wspólne badania obejmowały obserwację biologicznych skutków promieniowania w różnych dawkach oraz testowanie eksperymentalnych metod leczenia raka. Zapisy tych badań zostały upublicznione w 1995 roku, po opublikowaniu ich przez Departament Energii USA.
Widząc podczerwień
Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych chciała zwiększyć noktowizję marynarzy, aby mogli oni dostrzec światła sygnałowe na podczerwień podczas II Wojny Światowej. Jednak długości fal podczerwonych są zazwyczaj poza wrażliwością ludzkich oczu. Naukowcy wiedzieli, że witamina A zawiera część wyspecjalizowanej światłoczułej cząsteczki w receptorach oka i zastanawiali się, czy alternatywna forma witaminy A może promować inną wrażliwość na światło w oku. Podawali ochotnikom suplementy wyprodukowane z wątroby szczupaka morsa, a wzrok ochotników zaczął się zmieniać w ciągu kilku miesięcy, rozszerzając się do obszaru podczerwieni. Tak wczesny sukces poszedł na marne po tym, jak inni badacze opracowali elektroniczny snooperscope, aby zobaczyć podczerwień, a badania na ludziach zostały porzucone. Inne narody również bawiły się witaminą A podczas II wojny światowej – Japonia karmiła swoich pilotów preparatem, który zwiększał wchłanianie witaminy A i widziała, jak ich widzenie w nocy poprawiało się o 100 procent w niektórych przypadkach.
Recent news
.
Dodaj komentarz