Shark involved in Santa Cruz surfer attack is 99% likely to be a great white over 10 feet long, expert says
On 8 października, 2021 by adminSANTA CRUZ, Calif. (KGO) — Dowiadujemy się, że rekin, który zaatakował 26-latka w Santa Cruz County miał ponad 10 stóp długości.
Biuro koronera hrabstwa Santa Cruz zidentyfikowało ofiarę sobotniego ataku jako Bena Kelly. Sean Van Sommeran jest dyrektorem wykonawczym Pelagic Shark Research Foundation.
Van Sommeran mówi, że sekcja zwłok jest nadal przeprowadzana, ale istnieje „99% szans”, że rekin, który ugryzł Kelly’ego był żarłaczem białym.
RELATED: 26-letni surfer zabity w ataku rekina w Santa Cruz był pasjonatem tego sportu
Kelly był zapalonym surferem, który dostosował deski surfingowe do swoich potrzeb. On surfował z przyjacielem w pobliżu Manresa State Beach na północnym krańcu Monterey Bay w sobotę po południu, kiedy został zaatakowany.
Atak nastąpił w odległości 100 jardów (91 metrów) od brzegu, a świadek wskazał ratownika patrolującego obszar, władze powiedziały Santa Cruz Sentinel. Van Sommeran mówi, że Kelly i jego przyjaciel byli w stanie dopłynąć do brzegu po tym jak został ugryziony, ale nie byli w stanie zatrzymać krwawienia.
W ostatnich dniach i tygodniach, wiele młodych rekinów było widzianych w obszarze Soquel Cove, który stał się znany jako „Park Rekinów” przez miejscowych. Van Sommeran mówi, że to nic nowego i że te młode rekiny przypływają na ten teren od 2015 roku.
Samice zrzucają młode szczenięta podczas migracji, a młode można zobaczyć w cieplejszych miesiącach od marca aż do jesieni. Van Sommeran powtarza, że ten atak nie był od młodocianego, ale rekina o długości ponad 10 stóp.
RELATED: Officials identify 26-year-old surfer killed in shark attack off Santa Cruz coast
As a safety precaution, authorities closed the water 1 mile (1.6 km) north and south of the attack until Thursday, and signs have been posted warning beachgoers about the attack.
W czasie ataku, plaża była zamknięta dla odwiedzających, aby utrzymać fizyczne-dystansowe normy podczas kryzysu koronawirusowego, ale pływanie i surfowanie było dozwolone w wodzie.
Peter Mel, właściciel Freeline Surf Shop powiedział: „Ten facet miał tyle wiedzy o oceanie, surfował przez całe życie. Rozumiał ten obszar, podróżował po całym świecie, więc jest jednym z tych facetów, o których wiesz, że rozumieją ryzyko. Masz tylko nadzieję, że to się nie stanie, ale to nie było nic, gdzie był popełniając błąd.”
Mel powiedział Kelly prowadził mały biznes desek surfingowych, produkując je w swoim domu.
Na stronie internetowej dla swojej firmy, Ben Kelly Surfboards, Kelly wyjaśnił, że rozpoczął kształtowanie desek surfingowych jako chłopiec, ponieważ dało mu to twórcze ujście i napędzało jego miłość do surfingu.
„Dlaczego kształtuję deski surfingowe? Cóż… jest to coś, co robiłem od dziecka. To rodzaj ucieczki z nadmiernie produktywnego świata do prostszej, bardziej kreatywnej przestrzeni! To, co zaczęło się jako sposób na podsycanie mojej własnej pasji surfingowej, teraz stało się sposobem na podsycanie moich kolegów surferów, a to jest dla mnie naprawdę satysfakcjonujące. To jest sposób, który znalazłem, aby oddać innym” – napisał. „Powinieneś czuć się podniecony za każdym razem, gdy wchodzisz do wody i czujesz się komfortowo na własnej desce,
Dodaj komentarz