Penn Holderness o życiu rodzinnym, rodzicielstwie, YouTubie i zdrowiu
On 14 grudnia, 2021 by adminPoznaj rodzinę stojącą za filmami i podcastami
Spędź kilka godzin z rodziną Holderness z Raleigh, a dowiesz się, co zrobiliśmy: To, co widzisz, jest … cóż, całkiem sporo tego, co dostajesz. Penn, były prezenter sportowy; żona Kim, były prezenter wiadomości i rozrywki; oraz dzieci, Lola i Penn Charles, osiągnęli międzynarodową sławę dzięki filmom na YouTube, które stworzyli w ciągu ostatnich pięciu lat, które parodiują rodzicielstwo i życie rodzinne. Ostatnio zaczęli też produkować podcasty na temat małżeństwa. Wszystko zaczęło się od ich filmiku na YouTube „Christmas Jammies” w 2013 roku. Od tego czasu, rodzina stworzyła setki innych. A my, ich fani, wspólnie śmialiśmy się z ich muzycznych rozmyślań na temat powrotu do szkoły, postanowień noworocznych, dni śnieżnych i nie tylko. Obejrzyjcie którykolwiek z ich filmów na YouTube, a bezsprzecznie dojdziecie do jednego wniosku: ta rodzina świetnie się razem bawi.
Podczas naszego wywiadu z Pennem dowiedzieliśmy się – i uznaliśmy za odświeżające – że on i Kim celebrują znaczenie humoru w swojej rodzinie. Są dumni z tego, że potrafią śmiać się z samych siebie. Jeśli chodzi o rodzicielstwo i zdrowie, jednak, biorą to bardzo poważnie.
Jak poznałeś Kim?
Spotkaliśmy się w 2002 … 2003 – gdzieś tam – w Orlando. Była reporterką, która właśnie przeniosła się do Orlando. Ja byłem reporterem sportowym dla innej stacji telewizyjnej w Orlando. Kiedy pracujesz w lokalnych wiadomościach, wysiadasz o 11:30 i naprawdę nie ma nikogo innego, z kim można by się kręcić, z wyjątkiem innych ludzi, którzy pracują w lokalnych wiadomościach. Wszyscy inni śpią!
Co przywiodło cię do Raleigh i skąd tu przyjechałaś?
Kim i ja właściwie pracowaliśmy dla telewizji sieciowej w Nowym Jorku (City). W tym czasie zdążyliśmy się już pobrać. Poznaliśmy się w Orlando, zaręczyliśmy się, ona przeniosła się do Nowego Jorku i podjęła pracę w „Inside Edition”, programie rozrywkowym, a ja podjąłem pracę w ESPN. Ale żadne z nas nie lubiło tej pracy tak bardzo, jak myśleliśmy, że będziemy lubić. Więc obie trwały około trzech lat. Potem urodziło nam się dziecko i zamieszkaliśmy w Tribeca, która jest świetną dzielnicą w Nowym Jorku, ale była bardzo droga. Poszliśmy do przedszkola, aby spróbować złożyć podanie, i mieliśmy tak wiele niepokoju z powodu presji, jaką trzeba było podjąć, aby spróbować ubiegać się o przedszkole w Nowym Jorku, że byliśmy jak, „Let’s get the hell out of here!”. I tak zrobiliśmy. Moja rodzina pochodzi z Durham, więc powiedzieliśmy: „Chodźmy bliżej domu”. I tak, tak, przenieśliśmy się tutaj.”
Courtesy of Morton Photography
„Penn Charles jest w ciągłym ruchu” – mówi Penn. „Gra w piłkę nożną, koszykówkę, tenisa. Grał w futbol flagowy, ale to już przeszłość. Jest takim małym biegaczem. Biega wszędzie, gdzie idzie.”
Co zainspirowało wideo „Christmas Jammies”, które rozpoczęło sławę YouTube Twojej rodziny, i czy uważasz, że jest to wideo, które „zaczęło to wszystko”?
Tak, to było zdecydowanie to. To było dla nas coś w rodzaju „game changer”. Inspiracja była podwójna. Kiedyś pisałem te świąteczne listy do mojej rodziny i wysyłaliśmy je pocztą. Zamiast zdjęcia i kartki było to coś w stylu „oto co robiliśmy”. Lubiłem je robić. Więc pewnego roku zrobiłem muzyczną kartkę świąteczną. Miała kilka tysięcy wyświetleń! Byliśmy jak, „Wow! Co to za rzecz na YouTube?” Widzieli ją ludzie, którzy nawet nie byli moimi przyjaciółmi! I tak, w innej części naszego życia zdecydowaliśmy, że zamierzam wycofać się z biznesu lokalnych wiadomości, ponieważ chcieliśmy zacząć produkować nasze własne filmy i treści i robić to dla innych ludzi. Złożyłem więc wypowiedzenie, że zamierzam zacząć to robić. Mieliśmy klientów z branży nieruchomości i to był rodzaj naszej klienteli. Mieliśmy zamiar iść i pomóc im zrobić filmy, aby promować swoje firmy i spróbować dostać je na YouTube i ostatecznie uczynić je działać dobrze. Więc pomyśleliśmy sobie: „Zróbmy kolejną rodzinną kartkę świąteczną. Popracujmy nad nią trochę ciężej. Zróbmy ją naprawdę zabawną, abyśmy mogli czuć się komfortowo, że to jest to, co zamierzamy zrobić, ale także sprawmy, aby była o naszej rodzinie, jak to zwykle bywa.” Więc to jest dokładnie to co zrobiliśmy i wiesz, to po prostu eksplodowało! Nie tylko wciąż mogliśmy robić filmy dla innych firm, ale jakby przypadkowo stworzyliśmy tu kolejną markę i jakby dowiedzieliśmy się, że po kilku latach zastanawiania się, co będziemy robić, pomyśleliśmy: „Możemy zarabiać na życie robiąc to!”. Więc powiedzieliśmy, „Zgadnij, że będziemy robić więcej filmów na YouTube”. Było ich teraz około pięciu lat.
Ile filmów na YouTube stworzyliście i, z tych, który jest waszym ulubionym i dlaczego?
Zrobiliśmy dobrze ponad 300 teledysków i, z tych, zrobiliśmy około 120 teledysków. Myślę, że to o osiem więcej niż Madonna! Jestem tym bardzo podekscytowany. Teledysk „Christmas Jammies” był świetny, bo zawsze kiedy angażujesz całą rodzinę to jest fajnie, ale jest też inny, który zrobiliśmy w podobnym czasie, kiedy dzieci wyszły ze szkoły, bo padał śnieg. Nakręciliśmy filmik zatytułowany „Snow Day”, który opowiada o tym, jak to jest mieć śnieżny dzień. Dzieciom bardzo się podobało, ponieważ byliśmy na zewnątrz w śniegu. Zrobiliśmy ich już kilka, ale ten pierwszy był chyba moim ulubionym, bo nie była to parodia, tylko oryginalna piosenka. Skończyło się na wywiadzie dla Foxa i to potwierdziło, że „Oh, możemy zrobić więcej niż jeden teledysk. To nie będzie tylko jeden teledysk i koniec.” Ale to był prawdziwy rodzinny wysiłek, więc to był mój ulubiony.
Czy pamiętasz, który z twoich teledysków ma największą liczbę wyświetleń?
Tak, to było właściwie w zeszłym roku – oryginalny spin na „Baby, It’s Cold Outside” Deana Martina. Napisaliśmy wersję P.C. tego utworu, wypuściliśmy ją na początku grudnia i zdobyła ponad 75 milionów wyświetleń. To był nasz największy hit, jaki kiedykolwiek mieliśmy.
COURTESY OF MORTON PHOTOGRAPHY
Penn mówi, że Lola nie jest już dzieckiem, więc jej rola w ich teledyskach „musi odzwierciedlać rolę młodej kobiety, a nie niemowlęcia, czy dziecka, czy czegoś, co ją poniża.”
Jak ta sława YouTube i proces tworzenia wideo wpłynął na twoje dzieci?
Nie zmuszamy ich do robienia filmików. Nawet jeśli pracujemy z marką, mówimy: „Jeśli nie chcą tego robić i nie czują tego, to patrzcie, są dziećmi” – więc myślę, że dzięki temu, że tak to wygląda, naprawdę lubią robić filmiki. Minimalizujemy ilość pracy, którą muszą wykonać w znacznym stopniu. Nie piszą tekstów, nie montują. Pojawiają się tylko na chwilę. Są świadomi swojego statusu gwiazdy, a to prawdopodobnie coś, czego wiele dzieci nie ma. To jest inny rodzaj normalności niż ten, który masz jako dziecko. Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby sobie z tym poradzić. Zdarzało się, że ludzie podchodzili do nich i prosili o zdjęcia, kiedy nas nie było w pobliżu, ale oni podchodzili do tego bardzo dojrzale.
Kim i ja zawsze jesteśmy pytani, „Czy martwisz się, że zamierzasz zepsuć swoje dzieci?” A moja odpowiedź brzmi: „Tak!”. A moje następne pytanie brzmi: „A ty?”, a oni odpowiadają: „Do diabła, tak!”. Myślę, że to zdrowa emocja, którą trzeba mieć. Myślę, że jeśli nie martwisz się o swoje dzieci, to prawdopodobnie będziesz je rozrabiać! Dużo łatwiej było mi rozmawiać z ludźmi na ten temat, ponieważ myślę, że wszyscy czują to samo. Poza tym chodzą do szkoły i żyją w środowisku społecznym, gdzie dzieci i nauczyciele nie widzą w nich celebrytów, tylko dzieci, a to było bardzo satysfakcjonujące i fajnie było to zobaczyć. Mają zdrową liczbę przyjaciół. Nie za dużo, nie za mało, i mamy szczęście żyć w społeczności, która to rozumie.
Czy proces tworzenia wideo zmienił się, gdy twoje dzieci podrosły?
Musimy pisać do naszych dzieci takimi, jakie są, a nie takimi, jakie były kiedyś. Moja córka jest teraz nastolatką, więc jej rola w tych filmach powinna odzwierciedlać rolę młodej kobiety, a nie niemowlęcia, dziecka lub czegoś, co ją poniża. Mój syn nie jest już maluchem. Jest w pełni dorosłym, szalonym 9-latkiem. Musimy to odzwierciedlać. Muszą być w stanie być sobą. A jeśli każemy im grać, to musi to być rola, która stanowi dla nich wyzwanie. Większość z tego co robimy jest oparta na rzeczywistości, więc nie jest to zbyt trudne. Inną rzeczą jest to, że chcą robić własne filmy i mieć własne kanały. A ja mówię: „Zrób to! Idź na to!” To jest miejsce, w którym pojawia się praca. Tam będą musieli się nauczyć, jak robić niektóre z rzeczy, które ja robię. Mówię im: „Przychodźcie, kiedy tylko chcecie, patrzcie, jak montuję. Pokażę ci, jak pracować z kamerą i będziesz mógł to zrobić”. Lola zaczęła produkować filmiki TikTok i faktycznie są one naprawdę dobre.
Jak wy wszystkie wpadacie na pomysły do filmików?
To się zmienia, ale zazwyczaj po prostu jakby patrzymy na to, co się dzieje w naszym życiu. I wiele razy Kim jest tą osobą, która mówi, „Wiesz co? Lola uzależnia się od szlamu.” Albo: „Ta gra Fortnight doprowadza do szału wielu rodziców”, mimo że nasze dzieci tak naprawdę w nią nie grają. Albo: „O rany, czy my znowu musimy robić projekt naukowy?”. I to wszystko, czego naprawdę potrzeba. Po prostu idę na górę i szukam haczyka, którym czasami jest oryginalna muzyka i wiesz, jestem autorem piosenek już od 20 lat. Przez długi czas byłem kiepskim autorem piosenek i musiałem się w tym trochę poprawić! Ale czasami jest to po prostu piosenka, która czeka na swoją kolej – tak działają parodie. Więc, co będzie pasowało do Loli i jej obsesji na punkcie szlamu, na przykład? Kim i ja zaczniemy mówić. „Moje naczynia zniknęły, ona ukradła mój roztwór soli, jej łazienka wygląda jak laboratorium mety…”, a ja na to, „Och, to świetne rzeczy! To wszystko prawda, więc po prostu śmiejmy się z siebie z tego.” Więc następnym kluczem jest znalezienie piosenki, która do tego pasuje… Często zaczynam od piosenek z lat 80-tych i 90-tych, ponieważ na tym się z Kim wychowaliśmy. Więc zaczynam myśleć o czymś takim jak Cyndi Lauper i wiesz, „Time After Time” i „Slime After Slime” – nie może być lepszego dopasowania. Więc to jest twój haczyk. Godzinę później piosenka jest napisana, dzień później piosenka jest nakręcona, i nie trwa to zbyt długo po nakręceniu, ponieważ materiał jest zazwyczaj całkiem dobry – i wypuszczamy go, kiedy budzisz się rano.
Jakie rodzaje treningów ty, Kim i dzieci lubicie robić, aby pozostać w formie?
Kiedy potrzebuję rzeczywistego treningu – i chcę potem zwymiotować – CrossFit jest większością tego, co robię. Są dni, kiedy nie mogę wyjść z domu, albo czas nie jest najlepszy, więc robię coś podobnego do CrossFitu w domu – ruchy ciała jak burpees, przysiady i sprinty w górę i w dół ulicy. I to jest zabawne – wiele razy Penn Charles dołącza do mnie, gdy nie jest to zbyt trudne. Prawdopodobnie gram też w tenisa dwa lub trzy razy w tygodniu. To sport, który zacząłem uprawiać jakieś cztery lata temu i który naprawdę lubię. Dzieci też go lubią. Drużyna Loli nie tak dawno temu zakwalifikowała się do stanowego turnieju mistrzowskiego. Kim jest szaloną osobą uprawiającą fitness a la carte. Jednego dnia pójdzie pobiegać, a następnego zrobi Orange Theory. Innego dnia zrobi coś, co nazywa się „metabolic”. … Nie ma pełnoetatowego członkostwa w żadnym z tych miejsc, ma członkostwo a la carte we wszystkich tych miejscach. Penn Charles jest w ciągłym ruchu, więc gra w piłkę nożną, koszykówkę, tenisa. Grał w futbol flagowy, ale to już przeszłość. Jest takim małym biegaczem. Biega wszędzie, gdzie tylko pójdzie.
Co sugerujesz dla nowych tatusiów lub tatusiów, którzy czują, że utknęli w rutynie ćwiczeń, którzy chcą wrócić do formy?
Byłem nimi. Byłem około 20 funtów cięższy, kiedy mieszkałem w Orlando. Wilgotność była okropna i dlaczego miałbym kiedykolwiek chcieć wyjść na zewnątrz? Chcesz umrzeć po 5 sekundach. Przez ostatnie 15 czy 20 lat, myślę, że po prostu zaczynam i nie przestaję. To są dwie rzeczy: Zobowiązanie się do ćwiczeń każdego dnia. Drugim zobowiązaniem jest dieta. Możesz ćwiczyć ile chcesz, ale jeśli jesz jak gówno, to niczego to nie zmieni. Znajdź jakąś dyscyplinę w tych częściach swojego życia – i nie musi to być dyscyplina całodzienna – ale musi być wystarczająca, abyś mógł czuć się dobrze ze sobą, kiedy idziesz spać.
KURTESJA FOTOGRAFII MORTON
Lola i Kim mają figlarny związek. Penn opisuje Kim jako „szaloną a la carte fitness personę. Jednego dnia pójdzie pobiegać, a następnego zajmie się Orange Theory. Innego dnia zrobi coś, co nazywa się 'metabolic’.”
Jakie nawyki żywieniowe uważasz za ważne dla utrzymania dobrego zdrowia twojej rodziny?
Jako rodzina, wiele z nich koncentruje się wokół posiłków, które dla nich gotujemy, i znalezienia sposobów na ucieczkę od beżu. Dzieci potrafią przetwarzać żywność lepiej niż dorośli. Zacznijcie włączać niektóre z waszych decyzji żywieniowych do jedzenia waszych dzieci i nie spuszczajcie ich z oka tylko dlatego, że wolałyby hot doga lub makaron z serem. Pozostań wierny temu i podejmij trochę więcej wysiłku, aby gotować te zdrowe posiłki, ponieważ znajdą coś, co im się spodoba. Spędzamy trochę dodatkowego czasu na gotowaniu – i dużo więcej czasu na sprzątaniu, bo to wymaga tych wszystkich naczyń! Ale staramy się przygotowywać obiady z zerową ilością przetworzonej żywności, co jest wyzwaniem, ponieważ jest to chleb, ser, cukier, makaron i wszystkie inne rzeczy. Więc robimy ryż, rybę i zieleninę – i może dodajemy trochę sosu ranczerskiego, który jest przetworzony, ale to są małe rzeczy. Daję za to duży kredyt zaufania Kim, ponieważ ona cały czas gotuje bez przetworzonej żywności i jest to pyszne. Wymaga to trochę więcej pracy, ale nadaje rzeczom smak. Kim i ja również stosujemy przerywany post. Ja robię to nie zdając sobie z tego sprawy – nie jem do południa. Budzę się i nie jestem głodna, więc czekam z jedzeniem do południa. Ona robi to samo. Więc wtedy po prostu masz sześciogodzinny okres, kiedy zjadasz całe swoje jedzenie, a przez resztę czasu nie jesz. Nie jest to dla każdego, ale dla nas działa to naprawdę dobrze.
Co dalej z rodziną Holderness?
Kim pracuje z lekarzem nad planem posiłków, który może mieć również jakiś aspekt fitness do niego. Jest to bardziej plan posiłków niż książka kucharska – cyfrowy plan, który będzie się ukazywał raz w tygodniu. Zamierzamy kontynuować robienie tych filmów. Przyglądamy się propozycji, nad którą pracowaliśmy już od około roku, odkąd zaczęliśmy robić podcasty. Zdaliśmy sobie sprawę, że mamy grupę ludzi, którzy lubią nasze filmy. Oni również, tak jak my, chcą być dobrzy w byciu małżeństwem i dobrzy w byciu rodzicami. Więc pracujemy nad propozycją książki o tym, jak dogadać się jako małżeństwo i poruszać się po karierze, wszystko to, w oparciu o to, czego nauczyliśmy się jako ludzie, którzy nie tylko żyją razem, ale pracują razem i mają pewne wskazówki na ten temat. Jest ona pisana wspólnie z naszym pastorem z Raleigh, który posiada licencję doradcy małżeńskiego. Ta propozycja pojawi się w ciągu najbliższych kilku miesięcy, a książka ukaże się, miejmy nadzieję, gdzieś w przyszłym roku.
Jest o wiele więcej do nauczenia się o rodzinie Holderness! Sprawdź ich podcasty i filmy na stronie theholdernessfamily.com.
Beth Shugg jest redaktorem Carolina Parent.
.
Dodaj komentarz