Parents Wish Dahmer Could Feel Their Agony With AM-Body Parts
On 21 stycznia, 2022 by adminCLEVELAND (AP) _ Ojciec autostopowicza, który mógł być pierwszą ofiarą zabójstwa Jeffrey’a Dahmera mówi, że chciałby, aby Dahmer mógł przejść przez wieczność agonii, którą czują wszystkie rodziny ofiar.
Richard Hicks, ojciec Stevena Marka Hicksa, powiedział również stacji telewizyjnej WKYC w Cleveland, że nie wierzy w karę śmierci – ale „gdybym myślał, że zabicie go przywróci mojego syna, zrobiłbym to sam. I gdybym myślał, że zabicie go powstrzyma go od tego w przyszłości, zrobiłbym to sam. ″
23 lipca władze powiedziały Hicksom, że Dahmer mógł zabić ich syna, który zniknął w 1978 roku w wieku 18 lat. Policja twierdzi, że Dahmer przyznał się do 17 zabójstw, 16 w Wisconsin i jednego, Hicksa, w domu chłopięcym Dahmera na przedmieściach Akron w Bath.
Richard Hicks powiedział w wywiadzie w środę: ″Gdyby to było w mojej mocy i mógłbym wyegzekwować wyrok na tym człowieku, byłoby to, że cierpi połączoną agonię wszystkich rodzin ofiar życia i jego rodziców na wieczność.″
Jego żona, Martha, powiedziała, że wierzy w karę śmierci.
″Nie wierzę, że powinniśmy musieć płacić nasze podatki i wspierać te potwory i dawać im ich prawa do końca życia, kiedy odebrali podstawowe prawo do życia,″ powiedziała.
W wywiadzie w Akron Beacon Journal, rodzice Stevena powiedzieli, że uznali swojego syna za zmarłego jakiś czas temu.
″Czy to pomogło?″ – zapytał Hicks. Absolutely not.″
The Hickses said they would have a funeral, but would want it private.
Władze poszukujące szczątków Hicksa w domu chłopięcym Dahmera w Bath Township odkryły około 50 fragmentów kości i części trzech zębów w czwartek, kopiąc głębiej w obszarze, który wcześniej przeszukali. Wcześniej w tym tygodniu znaleźli ponad 50 fragmentów kości i planowali kontynuować poszukiwania co najmniej do piątku.
Koroner hrabstwa Summit William Cox powiedział, że fragmenty zębów mogą prowadzić do pozytywnej identyfikacji ofiary. Powiedział, że dentysta sądowy będzie próbował dopasować je do zapisów dentystycznych, które dostarczyli rodzice Hicksa.
Starszy Hicks przypomniał sobie, że obudził się krótko po zniknięciu syna i poszedł do jego sypialni, aby sprawdzić, czy wrócił do domu. Zaczął myśleć, że jego syn nie wróci po pierwszym minionym Bożym Narodzeniu.
″Nie pozwoliłby Boże Narodzenie iść … i zranić nas″ przez nieobecność w domu, Hicks powiedział.
Powiedział, że jego syn był troskliwą osobą. Na polowaniu, które wzięli razem, Hicks powiedział, że jego syn strzelił królika i „był tak dumny, jak mógł być, a potem wytrzeszczył oczy”
Powiedział, że był dumny, że jego syn pokazał takie uczucie. To był ostatni raz, kiedy poszli razem na polowanie.
Koledzy z klasy kończącej Coventry High School w 1978 roku Hicksa również zapamiętali Hicksa jako ciepłą i przyjazną osobę.
Przyjaciel powiedział, że karawana studentów zgarnęła Stevena, gdy ten jechał autostopem rankiem 18 czerwca 1978 roku i zabrała go do Chippewa Lake Park.
″Spędziliśmy razem cały dzień. Kiedy przygotowywaliśmy się do wyjścia, Steve powiedział, że się z nami spotka … ale nigdy się nie pojawił. Ktoś powiedział, że jest kciukiem do domu,″ powiedział przyjaciel, który nie został zidentyfikowany.
W wywiadzie dla WKYC, pani Hicks powiedziała, że rzeczywiście współczuje rodzinie Dahmera.
″Wysłaliśmy do nich słowo, że współczujemy im tego, przez co oni jako rodzice przechodzą,″ powiedziała. Wiemy, że powiedziano im, że nie możemy współczuć ich synowi.”
„Czy on jest szalony?” zapytał Richard Hicks. Moim zdaniem, nie. On jest zły.”
Dodaj komentarz