Origins of Cold as Balls and Cold as a Witch’s Tit
On 18 września, 2021 by adminKtoś zadał pytanie „Skąd wzięło się określenie zimne jak kule i dlaczego tak się mówi?”. To skłoniło nas do zastanowienia się nad innym powiedzeniem, Zimne jak sik czarownicy. Mieliśmy naszą misję.
Człowieku To zimne jak kule!
Zimne jak kule to ciekawe określenie. Moja córka nawet je wypowiada! Słyszysz to cały czas, ale większość facetów następnie odpowiedzieć z; „Moje kulki nie są zimne, więc co do cholery zimne jak kulki oznacza?”. Cold as balls jak to jest określone w miejskim słowniku sugeruje, że Cold as Balls jest; „Opisywanie czegoś, co jest tak zimne, że sprawia, że twoje kulki kurczą się”. Niektórzy twierdzą, że to tylko nowa wersja Cold enough to freeze the balls off a brass monkey.
Dodatkowe odniesienia wskazują, że z powrotem w dzień były mosiężne trójkąty, które wspierały stosy żelaznych kul armatnich na żaglowcach, które były nazywane małpami. W zimnej pogodzie metal kurczył się, powodując odpadanie kul od trójkąta. To ma zbyt wiele sensu. I jak o odwrotnej Gorący jak piłki. Większość mężczyzn może odnieść się do tego jednego, więc nie zamierzamy tam teraz iść.
Jedynym konsensusem do wyjaśnienia tego wyrażenia jest to, że nie ma konsensusu.
Zimny jak cycek czarownicy
Powrót do Urban Dictionary. Teraz dla tych fanów American Horror Story, czarownice są niczym, jak zostały one opisane z powrotem w Salem, Massachusetts. To były gorące laski. Niemniej jednak, czarownice zazwyczaj są skategoryzowane bardziej jako Halloween jak hags of night brewing cauldrons of neut z wysokim pitched shreaky voice.
Back w Salem podczas 1600’s, Witch’s zostały przedstawione jako stare wiedźmy z pomarszczoną skórą i lodowatą krwią. Tak więc wyrażenie „…zimniejsze niż sik czarownicy…” było używane podczas bardzo zimnej pogody z powodu odniesienia do ich zimnej krwi i skóry.
Kilka źródeł cytuje, że sik czarownicy (lub strzyk czarownicy) rzekomo zostawił znak, że łowcy czarownic i sądy będą szukać na ciele oskarżonej czarownicy. Podobno z tej „nieświętej” części ciała czarownice miały ssać swoje lalki, a czasem także samego diabła. Aby znaleźć te ślady, jak również nieczułe miejsca na skórze zwane diabelskimi znakami – spowodowane przez diabelskie pazury lub zęby – podejrzani byli rozbierani, goleni, a następnie dokładnie badani pod kątem wszelkich skaz, pieprzyków, a nawet blizn, które mogłyby zostać uznane za diabelskie.
Aby znaleźć znaki niewidoczne dla oka, badający nakłuwał ofiarę cal po calu tępą igłą (zwaną bodkin), aż znalazł miejsce, które nie odczuwało bólu ani nie krwawiło.
Dodaj komentarz