Odsuwając na bok kontrowersje związane z rakiem w boba
On 9 stycznia, 2022 by adminHerbata z mlekiem z tapioki jest najnowszym trendem w produkcji napojów w południowej Kalifornii, ale kilka rzekomych problemów zdrowotnych spowodowało, że miłośnicy boba są zaniepokojeni. Co tak naprawdę jest w ich perełkach boba? – Courtesy photo / Nabeela Is (CA BY-NC-ND 2.0)
Popularny napój z pereł tapioki wysłał południową Kalifornię w szał boba – co tak naprawdę jest w nim?
By Sarah Wang
Długowieczni fani boba mogą prawdopodobnie przypomnieć sobie czytanie nagłówków potępiających z przerażeniem ich ulubiony napój, w tym pamiętne tytuły takie jak „Perły tapioki mogą zawierać chemikalia powodujące raka” i „Czy wypijesz Bubble Tea, jeśli spowoduje ona raka?”. Wszystko zaczęło się, gdy niemieccy naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Akwizgranie (Uniklinikum Aachen) opublikowali badania, w których podobno znaleźli ślady rakotwórczych substancji chemicznych znanych jako aspolichlorowane bifenyle lub PCB, w tym niektóre rodzaje styrenu, acetofenon i inne nieokreślone substancje bromowane.
Według amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA), PCB zostały po raz pierwszy wprowadzone do przemysłu wytwórczego w latach dwudziestych XX wieku, ale rząd Stanów Zjednoczonych nałożył zakaz na ten czynnik rakotwórczy w 1979 roku po tym, jak okazało się, że PCB mają niekorzystny wpływ na zdrowie ludzkie i środowisko. Więc jak te PCB dostały się do naszych ukochanych pereł tapioki?
Co nagłówki nie obchodziło wspomnieć, że próbki boba zostały faktycznie podjęte z nienazwanej sieci napojów w Mönchengladbach, w północno-zachodnich Niemczech, a same perły zostały rzekomo wykonane na Tajwanie.
Tajwański rząd był szybki do zbadania tego roszczenia i po rundzie testów, Komitet Ochrony Konsumenta stwierdził, że żaden z 22 próbek z siedmiu głównych producentów zawierał styren – oświadczenie, które zostało poparte przez Tajwański Urząd Żywności i Leków. W oświadczeniu dla Focus Tajwan, Feng Jun-Ian, urzędnik FDA, dodał, że próbki używane w niemieckim badaniu są rzadkie w Tajwanie, a ponieważ niemieckie media „nie określają instrumentów i metod stosowanych w teście lub ilości substancji rakotwórczych znalezionych” i „tylko strzępy informacji z prywatnych organizacji i laboratorium uniwersyteckiego były cytowane,” autentyczność wyników pozostają niejasne. Dodała, że dodatki barwiące do żywności i inne materiały opakowaniowe mogły przyczynić się do minimalnych ilości bromowanych materii, które można znaleźć nawet w zwykłej wodzie z kranu.
Kilka uznanych instytucji amerykańskich również wstąpiła do obrony popularnego napoju topping. Noah Bartolucci, rzecznik amerykańskiej Agencji Żywności i Leków, uspokoił opinię publiczną, że „Zarówno acetofenon, jak i styren są związkami aromatycznymi, ale bycie związkiem aromatycznym nie jest samo w sobie powodem do obaw toksykologicznych”, zwłaszcza gdy ilości znalezione w niemieckim badaniu były zbyt małe, by stanowić istotny problem. FDA przeprowadziła ocenę bezpieczeństwa każdej z tych substancji, zanim mogły one zostać użyte w żywności przeznaczonej na rynek amerykański”, co potwierdza twierdzenie amerykańskich producentów boba, że ich produkty są całkowicie bezpieczne do spożycia przez ludzi. W czasopiśmie UC Berkeley’s Wellness zauważono również, że „badacze nie odnotowali, ile którejkolwiek z substancji znaleźli… co jest ważne, ponieważ, jak mówi powiedzenie, to dawka czyni truciznę”. Autor wpisu, Keng Lam, ujawnia, że raport „nie został opublikowany w recenzowanym czasopiśmie, więc samo badanie nie zostało ocenione przez innych ekspertów naukowych, aby zapewnić jego dokładność.”
Długa historia w skrócie (lub TL;DR, jak to się teraz mówi): boba nie powoduje raka. Prawdopodobnie ograniczone wyniki badań zostały wyrwane z kontekstu – klasyczny przykład tego, jak fałszywe informacje mogą szerzyć strach i nieufność.
Jednakże fakt, że boba nie stanowi zagrożenia chemicznego, nie oznacza, że miłośnicy boby nie powinni brać pod uwagę jej implikacji zdrowotnych. Żułe perełki tapioki mogą stanowić pyszny i zabawny napój, ale konsumenci powinni być świadomi niewielkiej wartości odżywczej boby. Boba, którą wytwarza się z korzenia manioku o neutralnym smaku, jest bogata w kalorie i węglowodany, a w celu uzyskania charakterystycznego smaku często dodaje się do niej syrop cukrowy. Według LiveStrong, jedna filiżanka boby zawiera 544 kalorie i 132 gramy węglowodanów – to zdecydowanie za dużo, aby spożywać ją codziennie w jednej porcji.
Mówiąc to, boba może być doceniana z umiarem – sceptycy boby mogą spróbować tego wolnego od raka napoju, a miłośnicy boby mogą nadal cieszyć się tym pysznym orzeźwieniem!
.
Dodaj komentarz