Najnowszy model Rad Power Bikes, RadMission, to najsmuklejszy i najtańszy jak dotąd rower elektryczny
On 23 listopada, 2021 by adminRad Power Bikes, jeden z czołowych producentów rowerów elektrycznych w USA, zaprezentował nowy, odchudzony i pozbawiony zbędnych dodatków rower miejski o nazwie RadMission Electric Metro Bike. Ten rower nie ma żadnych udogodnień, posiada jednobiegowy układ napędowy, mocny silnik w piaście o mocy 500W i baterię, która jest mniejsza niż zwykłe pakiety Rad Power Bikes, ale równie mocna.
Ale prawdziwym szokiem jest cena. Firma z Seattle, która znana jest z cen opartych na wartości, oferuje RadMission w cenie wprowadzającej 999 dolarów – jak dotąd jest to jej najtańszy model. To o około 500 dolarów mniej niż większość produktów z oferty Rad Power Bikes. (Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie regularna, niewprowadzająca cena.)
To z pewnością pomoże przyciągnąć każdego, kto wyłoni się z ponurym spojrzeniem ze swojej blokady koronawirusowej, gotowy do powrotu do jakiegoś pozoru normalności, a jednocześnie będzie grał bezpiecznie i ostrożnie. Transport publiczny powraca – ale powoli. Samochody szybko staną się niezrównoważonym wyborem dla większości miejsc. Wielu ludzi ze zrozumiałych względów boi się wcisnąć do pociągu czy autobusu. Rower – a zwłaszcza rower elektryczny – szybko stał się niezbędnym wyposażeniem każdego, kto mieszka w mieście lub na przedmieściach.
Rad Power Bikes współ.założyciele Mike Radenbaugh i Ty Collins pracowali jak szaleni, aby nadążyć za rosnącym popytem, w pierwszej połowie 2020 roku wprowadzą na rynek kilka nowych i odświeżonych modeli, takich jak RadRunner Plus, unowocześniony RadRover i całkowicie odnowiony rower cargo RadWagon.
RadMission ma być hołdem dla „kultury rowerowej bez zbędnych ceregieli”, którą Collins i Radenbaugh widzieli dorastając w Mission District w San Francisco w wieku 20 lat.
„Naprawdę mam nadzieję, że jest to pierwszy ebike dla ludzi, którzy właśnie budzą się do faktu, że nie potrzebują już samochodu, aby przeżyć” – powiedział Radenbaugh we wpisie na blogu. „Rowery takie jak te mogą dostarczyć Cię z punktu A do punktu B, ograniczyć emisję spalin, zaoszczędzić pieniądze na gazie i ostatecznie zmienić całą grę transportową.”
Jeśli chodzi o rowery elektryczne, waga jest poważną przeszkodą dla wielu ludzi, zwłaszcza mieszkańców miast. Pomysł dźwigania ważącej 70-80 funtów bestii po kilku piętrach schodów jest nie do przyjęcia dla większości mieszkańców mieszkań. RadMission stara się rozwiązać ten problem, ważąc poniżej 50 funtów, czyli około 15 funtów mniej niż standardowa waga roweru elektrycznego firmy.
Oczywiście, to wciąż dużo więcej niż standardowy, analogowy rower. A RadMission jest nadal cięższy – i droższy – od budżetowych rowerów elektrycznych takich marek jak Swagtron. Nie jest również tak potężny jak inne modele Rad Power Bikes, wyposażony w silnik o mocy 500W w porównaniu do wersji 750W, które można znaleźć w RadRover i RadRunner.
Tańszy i lżejszy, ale może również nieco bardziej pokierowany, zwłaszcza podczas atakowania wzgórz? Trudno powiedzieć. 500W to więcej niż wystarczająca moc dla nowicjuszy, ale być może za mało dla doświadczonych rowerzystów lub tych, którzy pragną prędkości. Potrzebujemy kilku dni w siodle, aby mieć pewność.
RadMission nie jest rowerem elektrycznym zaprojektowanym specjalnie do przewożenia ładunków lub dzieci (całkowita nośność wynosi 275lbs). Nie powinien też wyglądać jak e-rower Twojej babci. Ponieważ duża część kupujących e-rowery to osoby starsze lub z wrażliwymi kolanami, pojawia się wiele wariantów z niskim stopniem i grubymi oponami. To jest skierowane do millenialsów dojeżdżających do pracy, którzy byliby zadowoleni z minimum w specyfikacji i nadal chcą wyglądać dobrze podczas slashing w dół ulicy miasta.
Klasa-2 e-bike z maksymalną prędkością 20 mph, RadMission pochodzi z przepustnicą twist na kierownicy w stylu riser, który jest pewien, aby przyjść w porę podczas uruchamiania z martwego punktu. Układ napędowy oferuje cztery poziomy wspomagania. Rama występuje w dwóch rozmiarach, high-step o wysokości 31 cali i mid-step o wysokości 28 cali. Węższe opony mają oferować mniejszy opór toczenia, zapewniając jednocześnie niezawodne odczucia roweru miejskiego.
Cieszy fakt, że Rad Power Bikes kontynuuje rozszerzanie swojej linii poprzez oferowanie bardziej przystępnych modeli, a nie dążenie do zbyt obsługiwanego segmentu luksusowego. Fakt, że firma nadal czuje się zmuszona do wypuszczenia nowego roweru, który jest tańszy niż jej już przystępna cenowo linia, świadczy o zaangażowaniu Rad Power Bikes w pozyskanie większej liczby osób, które zdecydują się na jazdę na rowerze elektrycznym.
.
Dodaj komentarz