Mario Kart 8 Deluxe pokazuje, o ile lepszy jest Switch niż inne przenośne konsole Nintendo
On 16 listopada, 2021 by adminTak, bardzo lubię ekran mojego Switcha.
Niewielki ekran pierwszego DS nie odrzucił mnie wtedy, gdy pierwszy DS był nowy, ponieważ, cóż, dorastałem z takimi rzeczami jak Amiga, Game Boy, Nes itp. I naprawdę, kiedy pierwszy ds wyszedł ekrany high dpi nie były powszechne w ogóle. Owszem, psp miało dużo ładniejszą rozdzielczość, ale wciąż było się przyzwyczajonym do ekranów o dość niskiej rozdzielczości w wielu innych urządzeniach przenośnych.
Ale później, gdy ekrany o wyższej rozdzielczości, a nawet wysokiej dpi stały się powszechne w coraz większej ilości urządzeń przenośnych, tak, wtedy ekrany ds i 3ds i WiiU wyglądały naprawdę źle w porównaniu.
Ekran Switcha w porównaniu jest ogromnym skokiem naprzód.
Tak, nie jest to super wysoka rozdzielczość dla tego rozmiaru, wciąż można by pójść o wiele wyżej, ale zachowuje ładną równowagę między ostrością wystarczającą by wyglądać ładnie (nawet jeśli używa się ekranów o wysokim dpi), nawet jak na dzisiejsze standardy, a nie tak szalenie wysoką rozdzielczością, że większość gier i tak nie mogłaby jej użyć by działać ładnie w rozdzielczości zbliżonej do natywnej.
Dla mnie ważne jest też to, że jest też ładnie duży, nie tak duży, że czyni całe urządzenie nieporęcznym, ale w takim rozmiarze, że nie ma się wrażenia, że widok jest ciasny.
Jeśli Switch będzie robił VR z czasem, to tak, wtedy poprosiłbym o ekran o wyższej rozdzielczości, ale do grania na nim w non VR ekran jest naprawdę niezłym krokiem naprzód dla Ninti.
Na koniec dnia gry liczą się bardziej niż technologia. Jeśli technologia jest tak zła, że czuje się, że naprawdę ogranicza/negatywnie wpływa na doświadczenie, to inna historia, ale dopóki technologia jest na tyle dobra, że nie odbiera doświadczenia (a ekran Switcha jest do tego całkowicie w porządku dla non VR), to najważniejsza jest zawartość.
A tam, no cóż, moje telefony i tablety ARM mają ekrany o wyższej rozdzielczości, ale żaden z nich nie ma gier nawet zbliżonych do poziomu Zeldy BotW czy Mario Kart deluxe itp (a nawet gdyby miały, to byłyby dupą do opanowania przy sterowaniu tylko przez ekran dotykowy).
Było wiele obelg pod adresem Switcha, do tego stopnia, że zacząłem się zastanawiać, czy niektórzy z nich nie są płatnymi chłystkami innych firm, ale tak, jak na razie jestem całkiem zadowolony z mojego Switcha.
Miły, ostry ekran i kilka świetnych gier już całkowicie na poziomie najlepszych gier na konsole domowe i pc w urządzeniu, które mogę nosić przy sobie i grać zrelaksowany w łóżku lub w autobusie, dobra robota Ninti
.
Dodaj komentarz