Jim Furyk jak w domu na PGA Tour Champions, gdzie zarobił już prawie 1 milion dolarów
On 15 listopada, 2021 by adminPHOENIX – Jim Furyk jest z powrotem w Arizonie i od razu chciał, aby nie było zamieszania co do tego, gdzie leży jego wierność uczelni.
„Zawsze dobrze jest być z powrotem w Arizonie”, powiedział w środę w Phoenix Country Club. „Poszedłem jakby w dół drogi. Poszedłem do college’u w Tucson na University of Arizona.”
Były Wildcat jest świadomy, że Arizona State siedzi tylko 10 mil na wschód w Tempe. Jego alma mater jest około dwie godziny jazdy na południe.
„To jest prawdopodobnie dość dużo podzielone Sun Devil i Wildcat kraju, chociaż jesteśmy znacznie bliżej ASU,” powiedział. „Wiem, że gdyby byli fani, byłoby tu kilka dobrych Wildcats.”
Nie będzie rzeczywiście fanów w tym tygodniu PGA Tour Champions Charles Schwab Cup Championship, chociaż około 350 biletów zostało rozdanych członkom klubu i sponsorom turnieju.
Who’s in, who’s out, what you need to know about the Charles Schwab Cup Championship
Pomimo głębokich więzi ze stanem, Furyk powiedział we wtorek, że po raz pierwszy grał na kursie. Biorąc pod uwagę jego płynne przejście z PGA Tour do PGA Tour Champions, prawdopodobnie będzie się szybko uczył.
Po ukończeniu 50 lat 12 maja, Furyk wygrał dwa pierwsze wydarzenia seniorskie, w których brał udział. W zeszłym tygodniu zremisował na drugim miejscu, a w pięciu imprezach ma cztery miejsca w top-10, a jego najgorszy występ to 13. miejsce. W tych pięciu turniejach Champions Tour zarobił on 885 700 dolarów. Piąte miejsce lub lepsze w tym tygodniu pozwoli mu przekroczyć granicę $1,000,000 w zarobkach. Furyk w 13 turniejach PGA Tour zarobił zaledwie 224 450 dolarów. Sezon ten zakończył się dla niego w połowie sierpnia podczas Wyndham Championship.
„Kiedy sezon PGA Tour zakończył się dla mnie w Wyndham, pomyślałem sobie: 'Wiesz, pójdę zagrać resztę tego harmonogramu w Champions Tour, zobaczę jak to wygląda, zobaczę jak się czuję’. Myślę, że wkrótce po tym, w ciągu kilku tygodni, to był mój dom,” powiedział Furyk. „To jest miejsce, do którego zmierzam w przyszłości. Nadal będę grał w niektórych wydarzeniach PGA Tour, ale to będzie głównie miejsce, gdzie będę grał większość mojego golfa.”
Jego dwa zwycięstwa w Champions Tour przyszły na Warwick Hills w Michigan i Pebble Beach, pola, które jak mówi, są mu bardzo dobrze znane. Ale teraz dostaje możliwość wypróbowania nowych miejsc.
Główne wejście w Phoenix Country Club w Phoenix, Arizona. Photo by Golfweek
„W końcu zaczynam się czuć bardziej jak ten debiutant” – zażartował. „Muszę wbijać w GPS 'Gdzie idę’, pytać ludzi 'Gdzie jest szatnia? Gdzie jest driving range? Ale podobało mi się to. Dobrze jest zobaczyć kilku starych przyjaciół.”
Pola Champions są nieco bardziej do jego gustu w tym momencie jego kariery, too.
„Lubię grać na polach golfowych, które są 7,000 jardów długości zamiast 7,400 jardów lub 7,500 jardów,” powiedział. „Przeszedłem od bycia jednym z pięciu najstarszych facetów i jednym z dziesięciu najkrótszych na PGA Tour do jednego z pięciu najmłodszych i w najlepszych 20 procentach w długości, więc miło jest być młodym i długim. Nie byłem w stanie tego powiedzieć od tak dawna.”
Furyk jest częścią większej fali gwiazd PGA Tour zmierzających do Champions Tour, z których wielu fanów zna z imienia.
„Ta trasa miała już wspaniałą grupę facetów, ale zaczynasz dodawać w ostatnim roku Retiefa, Erniego, Phila, Mike’a Weira, KJ Choi, Richa Beema. Wygląda na to, że co miesiąc ktoś inny kończy 50 lat.”
Mickelson nie jest w polu w Phoenix. Wybrał Vivint Houston Open jako ostateczne przygotowanie do przyszłotygodniowego Masters, turnieju, na który Furyk mówi, że nie może się doczekać, aby go obejrzeć.
„Nie ma mnie, więc mnie tam nie będzie. Będę oglądał z domu, jak wszyscy inni,” powiedział. „Jestem naprawdę ciekawy, jak to wygląda. To Augusta, więc będzie pięknie, będzie w świetnej formie. Czy będzie grać twardo i szybko, tak jak wszyscy chcemy zobaczyć Augustę, czy też będzie trochę wolniej, trochę dłużej, może nawet faworyzować bombera. Augusta zawsze faworyzuje bombowca, ale może w tym roku będzie faworyzować bombowca trochę bardziej.”
Dodaj komentarz