I Tried a Period-Blood Face Mask and, Uh, You Definitely Shouldn’t
On 16 stycznia, 2022 by adminFrom Cosmopolitan
Nie ma ~delikatnego~ sposobu, aby to powiedzieć, więc proszę o wybaczenie z góry. Ja… robię maski na twarz z własnej krwi menstruacyjnej. Whew. Wow. Yup, powiedziałam to. I zrobiłam to. Prawdopodobnie masz teraz w głowie kilka ważnych pytań, jak: Czekaj, WTF? i Czy wszystko w porządku? I obiecuję, że odpowiem na nie wszystkie.
Ale najpierw, *~ WAŻNE OŚWIADCZENIE~*: Bez względu na to, co sądzę o maseczce menstruacyjnej (uwielbiam ją) i co zrobiła dla mojej skóry (bardzo dużo), powinniście wiedzieć, że absolutnie żaden profesjonalista medyczny – ani Cosmo – w żadnych okolicznościach nigdy (jakby nigdy, przenigdy) nie doradziłby wypróbowania tego w domu. Maskowanie menstruacji jest wyłącznie moim wyborem i nie zachęcam nikogo innego do podjęcia się tego potencjalnie niebezpiecznego, bardzo wątpliwego DIY. Rozumiemy to wszyscy? Cool.
Now, WTF was I thinking?
A few months ago, I came across a bizarre and beautiful article from Dazed titled „5 Uses for Your Period Blood.” Moja własna krew miesiączkowa nie miała wtedy żadnego zastosowania (poza ostrzeganiem mnie o tym, że moja macica pozostała, na szczęście, niezajęta), więc to mnie zaintrygowało. Pierwszą sugestią było „zrób maseczkę na twarz”, a mój opętany pięknem, kochający ciało mózg ominął etap WTF i od razu przeszedł do etapu MUSZĘ TO ZROBIĆ.
Dobra, może i było chwilowe zafalowanie wstrętu, ale szybko zdałam sobie sprawę, że ta reakcja wynikała głównie z czystego patriarchalnego BS. Mam na myśli, że na pewno nie jestem pierwszą osobą, która wpisała w google „Czy nasienie jest dobre dla skóry?”. I istnieje niezliczona ilość artykułów na temat wirusowej twarzy z penisa kosmetyczki Georgii Louise, wykonanej z komórek ludzkiego napletka i uwielbianej przez damę z klasą Cate Blanchett. Więc jeśli kutasy mogą trafić do głównego nurtu piękna, dlaczego krew miesiączkowa miałaby być inna? Um, nie powinno, IMO.
Zgodnie z artykułem (i badaniami), krew menstruacyjna jest wypełniona komórkami macierzystymi wraz z niewiarygodnie bogatymi składnikami odżywczymi, takimi jak cynk, miedź i magnez- z których wszystkie są również znaleźć w modnych produktów kosmetycznych i leczenia trądziku na rynku (chociaż, jak dowiedziałem się po moim eksperymencie, niekoniecznie skuteczne, gdy używane w DIY maski menstruacyjnej-więcej na ten temat poniżej). Mimo to, perspektywa jaśniejszej, gładszej skóry – i brak medycznej przezorności, whoops – wystarczyły, aby przekonać mnie do wypróbowania go na sobie. Wielokrotnie.
Dodaj komentarz