’I Lost 85 Pounds After Falling In Love With Orangetheory Fitness’
On 10 grudnia, 2021 by adminMiałam niezdrowy związek z jedzeniem przez większość mojego życia. Dorastałam w dużej rodzinie, która zmagała się z brakiem pieniędzy na podstawowe potrzeby i nie zawsze wiedzieliśmy, skąd pochodzi nasz następny posiłek. Więc w młodym wieku zaczęłam się objadać, kiedy tylko znalazłam się w pobliżu jedzenia. Kiedy byłam już w trzeciej klasie, zaczęto się nade mną znęcać z powodu mojej wagi. Jedzenie stało się dla mnie kocem bezpieczeństwa.
Gdy byłem nastolatkiem zacząłem martwić się o mój wygląd. W college’u rozwinęłam zaburzenia odżywiania, nieustannie mierząc swoją samoocenę w oparciu o to, co powiedziała waga. Zdiagnozowano u mnie również zaburzenia lękowe i zespół stresu pourazowego (z powodu nadużycia, którego doświadczyłam) – więc studia były dla mnie okresem walki, bardzo ciężkim. Ale dzięki ogromnej determinacji z mojej strony oraz wsparciu i trosce ludzi, którym na mnie zależało, udało mi się w końcu przestać się ważyć i śledzić każdą kalorię i kęs.
While mój związek z jedzeniem dostał nieco zdrowszy, moje rzeczywiste nawyki żywieniowe nadal potrzebowały trochę pracy. Skończyłem studia w 2013 roku i zastosowałem się do przyspieszonego programu pielęgniarskiego, który był tak intensywny.
Byłam albo na studiach, albo w klinicznej rotacji, zanim słońce wzeszło i po zachodzie słońca, więc optowałabym za chińskim jedzeniem na wynos, ponieważ było to wypełniające i zawsze oznaczało, że mam resztki do chrupania podczas przerw w moim podstępnym harmonogramie. Fitness nie istniał w tym okresie mojego życia.
Ale ciężka praca się opłaciła: W 2015 roku ukończyłem summa cum laude z moim licencjatem w pielęgniarstwie i zdałem moje deski. Byłem ekstatyczny. Zostałem zatrudniony jako nocna pielęgniarka w wybranym przeze mnie szpitalu. Minusy bycia nocną pielęgniarką? Ledwo mogłam nadać priorytet snu, nie mówiąc już o ćwiczeniach czy zdrowym odżywianiu.
Co dziwne, walka z przewlekłym zapaleniem oskrzeli zapoczątkowała moją podróż w kierunku utraty wagi.
Choroba dopadła mnie po rozpoczęciu nowej pracy i nie mogłam się z niej otrząsnąć przez pięć miesięcy. Jako pielęgniarki uczymy o tym, jak ważne jest zdrowe odżywianie, niepalenie i upewnianie się, że mamy wystarczająco dużo codziennej aktywności. Ale ja nawet sama nie robiłam tych wszystkich rzeczy – i wydawało mi się, że moje ciało i układ odpornościowy odczuwały skutki mojego stylu życia.
Mój kaszel stał się tak silny, że moi pacjenci pytali mnie, czy palę. Nie paliłem! Nie mogłem pomóc, ale pomyślałem, że może moje płuca i układ oddechowy były po prostu nie w formie, że tak powiem.
Pod koniec pięciu miesięcy kaszlu, świszczącego oddechu i po prostu kiepskiego samopoczucia, pamiętam, jak stałam na wadze w gabinecie lekarskim podczas badania kontrolnego. Zerknąłem na liczbę na wadze i prawie spadłem z niedowierzaniem: Miałam 260 funtów. W tym momencie pomyślałam sobie, że jeśli masz zamiar uczyć pacjentów zdrowego stylu życia, musisz praktykować to, co głosisz.
Dobra przyjaciółka powiedziała mi o Orangetheory Fitness (OTF). Przysięgała, że był to najlepszy trening, jaki kiedykolwiek wykonała i czuła się świetnie po każdej klasie. Musiałam spróbować. Po odwołaniu moich darmowych zajęć *trzy* razy – tak bardzo bałam się, że mi się nie uda – w końcu pojawiłam się w lipcu 2017 roku.
Kiedy zacząłem uczęszczać na zajęcia, musiałem zmodyfikować wszystkie treningi. Nie mogłem nadążyć za wszystkimi wokół mnie, ale to nie miało znaczenia i nigdy nie byłem oceniany. W ciągu pierwszych sześciu tygodni obserwowałam, jak moje ciało się zmienia. Widząc moje postępy byłam tak zmotywowana, że podekscytowana zaczęłam pracować nad innymi zdrowymi nawykami.
Zrzuciłam 20 funtów na początku mojej podróży dzięki konsekwentnym ćwiczeniom, ale także dzięki jedzeniu mniejszych porcji i zdrowszych posiłków.
Przed dołączeniem do OTF, nie jadłam, aby się napędzać; jadłam, aby uspokoić moje emocje. Odkąd dołączyłam do OTF, stworzyłam styl życia polegający na przygotowywaniu posiłków. Przygotowywanie posiłków jest dla mnie nie tylko oszczędnością czasu, ale także pomaga mi tworzyć odpowiednie porcje, dokonywać lepszych wyborów i pomaga mi zawsze być przygotowaną z przekąską pod ręką, więc nie muszę polegać na fast foodach późno w nocy. Szczerze mówiąc, próbowałem przerywanego postu i innych diet fad, ale to, co działa dla mnie, to po prostu jedzenie rozsądnej liczby kalorii i * nie* obsesji na punkcie jedzenia.
Oto co jem teraz w ciągu dnia:
- Przekąska przed siłownią: Przed treningiem piję sok zrobiony z jabłka, pomarańczy, łodygi selera naciowego, jednego serca rzymskiego i połowy korzenia imbiru.
- Śniadanie: Uwielbiam zjeść dwa gofry Kodiak Cakes Power Waffles i grejpfruta.
- Lunch: Ryż kalafiorowy i krewetki z sosem sriracha i szparagami to go-to.
- Przekąska: Fit Crunch Protein Bar lub Built Bar mnie satysfakcjonuje.
- Kolacja: Jestem naprawdę w sałatce Cezar z kiełbasą z kurczaka i brokułami.
- Deser: Truskawki z czekoladowym hummusem – mniam!
Utraciłam 85 funtów. Ale mój sukces to o wiele więcej niż tylko waga.
Poszłam z rozmiaru 18 do rozmiaru 7/8. Przeszedłem od chodzenia 18-minutowej mili do biegania 8-minutowej mili. Mogę podnosić cięższe ciężary niż kiedykolwiek wcześniej. Nie mam już dokuczliwego kaszlu.
Zrozumiałam, że kiedy znajdziesz trening i społeczność, którą naprawdę kochasz, podróż w celu utraty wagi staje się czymś zupełnie innym, bardziej znaczącym. Stwierdzenie, że OTF zmienił moje życie na lepsze jest niedopowiedzeniem. Nie tylko dał mi siłę i lepsze zdrowie fizyczne, ale był źródłem schronienia w czasach walki i doprowadził mnie do niesamowitych przyjaciół w moim życiu. Nie da się tego wycenić.
Nawet gdy życie staje się gorączkowe, znajduję czas na fitness i nie pozwalam już, aby moje zdrowie zeszło na dalszy plan.
Przykład: Teraz pracuję na oddziale intensywnej terapii noworodków (NICU)- moja wymarzona kariera! To najlepsza, najbardziej satysfakcjonująca praca w życiu. Pracuję na 12-godzinne zmiany, ale wyrobiłam sobie nawyk wstawania o 4 rano, aby zdążyć na trening przed pracą, brać prysznic na siłowni i jechać prosto do szpitala.
Niektórzy ludzie nazywają mnie szalonym, ale zdałem sobie sprawę, że mam więcej energii i bystrzejszy umysł, aby uzyskać mnie przez moją zmianę, kiedy pracuję w pocie czoła rano w porównaniu do tego, czy śpię w dodatkowej godzinie.
Największą lekcją, jaką nauczyłem się z mojej podróży jest to, że nie ma linii czasu dla utraty wagi. Utrata wagi nie polega na 30-dniowej diecie – to zmiana stylu życia. Moim obecnym celem jest utrata 100 funtów, ale nie zależy mi na ustaleniu jakiegoś arbitralnego terminu i nie jestem więźniem wagi.
Moja podróż nie polega na tym, żeby dobrze wyglądać w ubraniach, ale żeby czuć się świetnie we własnej skórze. Zdrowie wygląda inaczej na każdym. To nie jest liczba na skali. To jak się czujesz, jak śpisz w nocy, energia, którą emanujesz, szczęście, które czujesz w swoim sercu i ogólna pewność siebie, którą zauważasz. Zaufaj procesowi, bądź dla siebie miły i wiedz, że przemiany nie są tylko fizyczne.
Dodaj komentarz