Homeschooling 7th Grade: Harmonogramy, Curriculum & Plany
On 24 listopada, 2021 by adminMuszę przyznać, że byłem tylko trochę (ok, lotta trochę) zaniepokojony o posiadanie 7-klasisty w tym roku. Gimnazjum… prawie liceum.
Tak, było kilka momentów zwariowania na punkcie homeschoolingu 7 klasy. Ale nauczyłam się, że nie ma powodu, aby bać się tych lat – nadal musimy pracować, dyskutować i znaleźć rutynę i harmonogram (oraz program nauczania!), który działa dla nas obojga.
Przegląd pierwszego semestru
Zakończyliśmy nasz pierwszy semestr. (Prowadzimy nauczanie domowe w 6-tygodniowych semestrach, robiąc tydzień przerwy między każdym semestrem. Jest to harmonogram, którego używamy od kilku lat i sprawdza się bardzo dobrze. Mając ten tydzień, aby nadrobić zaległości w pracach domowych, spotkaniach i innych życiowych zadaniach, tworzymy miłą, naturalną rutynę.)
Wszystko poszło dobrze z kilkoma wybojami – czego można się było spodziewać!
7 Grade Homeschool Scheduling
Muszę przypisać wiele z naszego sukcesu do naszego harmonogramu. Zajęło nam to trochę czasu, ale znaleźliśmy rutynę, która działa dla nas. Nie jesteśmy rygorystyczni, jest to bardziej jak ogólna codzienna rutyna. Oto jak to wygląda:
Pobudka między 7:30-8:30 – wykorzystaj ten czas, aby się obudzić (nie jesteśmy porannymi ludźmi tutaj – dużo leżenia próbując wbić nasze oczy otwarte). Kiedy jesteśmy wystarczająco rozbudzeni, przygotowujemy się do dnia, wykonujemy jedną lub dwie prace i czytamy Biblię.
Jesteśmy gotowi na śniadanie i rozpoczynamy nasze poranne spotkanie około 9 rano. Spędzam około 1-1,5 godziny dziennie z TJ-em, przeglądając niezależne zadania, omawiając tematy, nad którymi pracujemy razem, i czytając na głos, gdy ona pracuje nad projektem.
Po naszym porannym spotkaniu, TJ bierze swój plan lekcji z listą zadań i zabiera się do pracy, zajmując się przedmiotami, które robi niezależnie. To jest mój czas na prace domowe, pranie lub przygotowanie posiłku.
Około 11:30 lub 12:00 robimy przerwę na lunch, aż do 13:00 lub 13:30, kiedy mamy trochę czasu, aby usiąść i poczytać. TJ wybiera literaturę z koszyka z książkami, a ja czytam dobrą książkę (z listy The Well-Educated Mind lub coś z literatury faktu). Po czytaniu TJ wraca do pracy nad swoimi zadaniami, podczas gdy ja zajmuję się pracą online.
Około 15:30 lub 16:00 robimy przerwę na krótką „herbatę”, rozmawiamy o dniu, a TJ kończy wszystkie zadania z ostatniej chwili (w zależności od tego, jak bardzo się guzdrała tego dnia).
Aby zakończyć dzień, upewniamy się, że wszystkie domowe rzeczy są odłożone, zanim przejdziemy do czasu wolnego i przygotowania kolacji.
Ten płynny harmonogram działa, głównie dlatego, że osiągnęła bardziej niezależny etap. Nie znaczy to, że nie ma w nim wybojów. Pozwalałam jej radzić sobie z nauką samodzielnie, ale odkryłyśmy, że nie jest gotowa na metodę podręcznika i zeszytu ćwiczeń bez większego przygotowania.
Ale pracujemy nad tymi problemami i znajdujemy dobry rytm dnia.
7th Grade Curriculum
What’s Working
Nasz harmonogram! Zapewnienie TJ-owi pewnej niezależności działa dobrze.
Większość naszych wyborów programowych działa dobrze. Używamy niektórych z nich od kilku lat, więc znaleźliśmy dobry rytm, który nam odpowiada.
Historia idzie bardzo dobrze. Podążamy za planami historycznymi The Well-Trained Mind dla etapu Logic, używając The Story of the World jako naszego „kręgosłupa” i dodając do tego zarysowanie, oś czasu, mapowanie, dodatkowe czytanie, pisanie, źródła pierwotne i okazjonalne projekty historyczne. Stworzyłam tygodniowy plan zajęć z historii i TJ podąża za nim, wykonując pracę prawie całkowicie niezależnie.
Jestem bardzo zadowolona, że wróciliśmy do Writing & Rhetoric. Chciałam spróbować czegoś innego w zeszłym roku i to naprawdę nie działało dla nas, więc wróciliśmy do tej serii – i TJ jest szczęśliwy jak małża. Uwielbia dyskusję, interakcję i kreatywny format lekcji.
Co nie działa
Niezależna nauka nie działa tak dobrze. TJ nie jest przyzwyczajona do programu naukowego opartego na podręczniku i popełniłam błąd, wręczając jej książkę i zeszyt ćwiczeń, aby postępowała zgodnie z planem.
Cóż, to nie zadziałało tak dobrze! Więc cofnęliśmy się i ona siedzi obok mnie, podczas gdy ona wykonuje pracę na wpół niezależnie. Będziemy pracować nad pełną niezależnością w wolniejszym tempie, kiedy będzie na to gotowa.
Drugi &Przeglądy trzeciego semestru
Trudno uwierzyć, że zakończyliśmy już trzeci semestr – ten rok szkolny toczy się dobrze (z kilkoma wybojami po drodze). W większości przypadków wszystko idzie dobrze. Robimy duże postępy i trzymamy się wytyczonej drogi.
Wzięliśmy trochę więcej wolnego, niż się spodziewałem. Zaplanowałem krótszą przerwę świąteczną, ponieważ wzięliśmy tydzień wolnego na początku grudnia, aby uczestniczyć w rodzinnym weselu. Ale kiedy pierwszy tydzień przerwy świątecznej się skończył, bardzo chciałam mieć drugi tydzień wolnego. Wzięliśmy więc kolejny tydzień wolnego i bardzo się cieszę, że podjęłam taką decyzję – naprawdę potrzebowaliśmy tej przerwy. I mam nadzieję, że nie cofnie nas to zbyt daleko (naprawdę wolałabym nie uczyć w domu w lipcu!).
Planowanie roku szkolnego
Przez nasze lata edukacji domowej wypróbowałam wiele różnych narzędzi i produktów do planowania, ale zawsze wracam do jednego prostego systemu (papier, długopis i zakreślacz – całkiem nietechniczne rzeczy!). W moim segregatorze nauczyciela mam trzy strony, dzięki którym jestem na bieżąco:
Kalendarz szkolny
Używam tej strony do zapisywania naszych rzeczywistych dni nauki w domu. Tutaj, w Quebecu, musimy chodzić do szkoły przez 180 dni, więc ta prosta metoda ołówka i papieru dokładnie to pokazuje – zaznaczam dni, w których uczyliśmy się w domu, podkreślam nasze dni &tygodni wolne i zapisuję sumę dni i terminów szkolnych.
Postępujemy zgodnie z modelem 'szkoły szabatowej’ – uczymy się w domu przez sześć tygodni, a następnie bierzemy tydzień wolnego. Każdy z tych sześciu tygodni to „semestr” i planuję ich sześć w ciągu roku. Ze względu na różne wydarzenia (np. śluby!), niektóre semestry mogą być nieco przerwane – ale każdy z nich trwa około 30 dni, co daje nam 180 dni szkolnych. Ten kalendarz szkolny pokazuje mi dokładnie, w którym semestrze jesteśmy, ile dni mamy już za sobą i ile nam jeszcze zostało do końca roku.
Kierunek studiów
Ta strona jest prawdopodobnie najważniejsza, jeśli chodzi o utrzymanie się na dobrej drodze przez cały rok. Przed rozpoczęciem roku szkolnego tworzę arkusz kalkulacyjny obejmujący wszystkie przedmioty, które będziemy przerabiać w danym roku. Jest on podzielony na kolumny – pierwsza pokazuje tydzień, druga jest pusta do wpisania daty, a następnie jest jedna kolumna dla każdego przedmiotu. Każdy wiersz zawiera tygodniowe zadania.
Gdy planuję rok, szacuję, ile stron, rozdziałów, lekcji itp. obejmiemy z każdego przedmiotu i wpisuję to do mojego arkusza kalkulacyjnego. W ciągu roku szkolnego, gdy kończymy każdy tydzień, dodaję datę do odpowiedniego wiersza i mały znacznik obok ukończonych zadań. W miarę upływu roku w niektórych kolumnach może być więcej lub mniej znaczników, jeśli mieliśmy tydzień przerwy od tych konkretnych zadań.
Ten arkusz kalkulacyjny jest bardzo przydatny, ponieważ mogę od razu zobaczyć, które przedmioty opuściłyśmy (więc wiem, że lepiej nie pomijać żadnej pracy!) lub mogę zobaczyć, że jesteśmy przed czasem w innym przedmiocie, więc mogę zaskoczyć moją córkę lżejszymi zadaniami w tym tygodniu.
Jest to najbardziej czasochłonna część przygotowań do roku szkolnego, ale jest to również najbardziej użyteczna część mojego planowania.
Dni urlopu
Ostatnia strona moich narzędzi planowania to 12-miesięczny jednostronicowy kalendarz. Na początku roku zaznaczam wszystkie ważne wydarzenia i wakacje, a następnie zaznaczam nasz „tydzień szabatowy” po każdym semestrze. Na tej podstawie mogę określić, ile dodatkowych dni wolnych możemy wziąć bez uszczerbku dla naszych 180 dni szkolnych. Zapisuję, ile takich dni wolnych mamy. Następnie, przez cały rok, notuję każdy z tych dodatkowych dni, gdy są one wykorzystywane.
Dzięki tej stronie wiem, ile dni zostało nam do szkoły domowej i mogę szybko sprawdzić, kiedy mamy nadchodzące wakacje (lub czy mamy jakieś dodatkowe dni, które możemy wziąć, jak chcemy).
Spojrzenie na nasz drugi semestr
Jesteśmy dość dobrze na dobrej drodze, jeśli chodzi o zadania. TJ będzie kończył swój obecny poziom CTC w przyszłym semestrze, więc szukałam materiałów do wykorzystania, zanim w przyszłym roku przejdzie do pre-algebry. Zdecydowaliśmy się na serię „Key to”, aby wzmocnić jej umiejętności w zakresie ułamków, ułamków dziesiętnych i procentów. Kupiłam również książkę z ćwiczeniami, aby kontynuować pracę nad mnożeniem wielocyfrowym i długim dzieleniem – to coś, z czym potrzebuje więcej praktyki.
To, co działa
Narzędzia do planowania – zapisywanie naszych szkolnych dni i zadań naprawdę pomaga mi być na bieżąco.
Logika – naprawdę podoba nam się książka Sztuka argumentacji i TJ zaczął do niej nawiązywać, kiedy czytamy lub oglądamy reklamę (nauka w działaniu!).
Większość przedmiotów idzie dobrze.
Co nie działa
Mamy kilka problemów z niekompletnymi pracami. Podczas szczególnie pracowitego tygodnia przed przerwą świąteczną, nie sprawdzałam zadań każdego popołudnia, tylko po to, żeby przekonać się, że TJ starał się je ukończyć tylko połowicznie. Tak więc, zamiast lekkiego tygodnia w szkole, w następnym tygodniu musiała powtórzyć zadania z poprzedniego tygodnia plus regularnie przydzielane prace szkolne na ten tydzień. I dowiedziałam się, że nie jest gotowa do sprawdzania własnej pracy.
Ogólnie rzecz biorąc, był to dobry semestr i TJ robi duże postępy w zakresie swoich umiejętności i zdolności. Ale muszę pamiętać, że dzieci w tym wieku często wybierają „ścieżkę najmniejszego oporu”, więc muszę być pilna, aby utrzymać ją przy zadaniu i upewnić się, że kończy rzeczy na dobrym poziomie. To proces uczenia się dla nas obojga.
Zakończenie roku szkolnego
Kolejny rok szkolny zakończony! Mieliśmy swoje wzloty i upadki (głównie wzloty, dzięki Bogu). To był naprawdę rok rosnącej niezależności – TJ przeszła na samodzielne wykonywanie prawie wszystkich swoich zadań. Nadal mamy codzienne poranne spotkanie, aby wspólnie omówić niektóre rzeczy, zanim zacznie wykonywać swoje zadania.
Co nam się udało
To był pierwszy rok, w którym TJ zapisała swoje zadania w dzienniku. Do tej pory miała listy kontrolne i listy, które dla niej pisałam. Działa to bardzo dobrze (kiedy nie gubi się w tym) i jest to coś, co będziemy kontynuować w przyszłym roku.
Większość przedmiotów działała dla nas dobrze, chociaż mieliśmy swoje trudne momenty – szczególnie z nauką. Nie jest jeszcze gotowa na całkowitą niezależność – nadal muszę sprawdzać czy jej zadania są wykonane zgodnie z moimi standardami (mamy pewne problemy z niechlujnym pismem i leniwą pracą), ale robi duże postępy w pracy bardziej niezależnie.
Najtrudniejsza część 7 klasy…
Myślę, że najtrudniejszą częścią homeschoolingu w 7 klasie jest rosnący i zmieniający się nastolatek. W niektóre dni są bardziej 'dorośli’, a w inne zdecydowanie nie. W niektóre dni są bardzo odpowiedzialni i sumiennie wykonują swoją pracę. W inne dni… nie bardzo.
Chociaż jestem gotowa, aby moja córka była bardziej niezależna, a ona chce być bardziej niezależna, to była to wyboista droga. Łatwo rozprasza ją muzyka, rodzinny pies…
…i radości siódmej klasy
Patrzenie, jak twoje dziecko wkracza w dorosłość, jest takim błogosławieństwem. Nasze najlepsze dni miały kilka wspaniałych dyskusji o bieżących wydarzeniach lub książkach. Zamiast wczesnych lat wypełnionych bezpośrednim instruktażem, te lata to przede wszystkim dyskusje i obserwowanie, jak zmienia się relacja nauczyciel-uczeń. Teraz jestem raczej moderatorem, a nie bezpośrednim instruktorem. Jest w tym trochę nostalgii za lekcjami czytania spędzonymi na kanapie, ale muszę przyznać, że równie mocno kocham ten okres przejściowy.
Znalezienie właściwej równowagi
Lata gimnazjalne to przede wszystkim budowanie niezależności. Po drodze popełniłam kilka błędów – pozwalając TJ na zbyt dużą niezależność, gdy nie była na to gotowa (wciąż uczę się tej lekcji!).
Ale w tych latach chodzi również o skupienie się na waszym związku. Wkrótce te małe ptaszki wyfruną z kurnika, a jedną z wielu korzyści płynących z edukacji domowej jest możliwość nawiązania silnych relacji rodzinnych.
Młodzież w wieku gimnazjalnym przechodzi przez duże zmiany i może to mieć wpływ na rodzinę. Czasami homeschooling schodzi na dalszy plan, gdy skupiasz się na tworzeniu tych silnych więzi.
Dodaj komentarz