Abigail Folds
On 17 października, 2021 by admin
How can we know what God wants us to do? Czy On chce, abyśmy zostali, odeszli, zrobili to, zrobili tamto? Jak możemy być pewni, że On słyszy nasze modlitwy i że naprawdę zamierza coś zrobić w naszym życiu?
Jeśli jesteś taki jak ja, czasami wydaje się, że Boży plan jest wielką układanką, którą musimy próbować poskładać, szczególnie kiedy modlimy się o kierunek i musimy czekać na odpowiedź. Zapewniam cię, że nawet jeśli może się wydawać, że Bóg pozostawia nam samodzielne rozwiązywanie spraw, w rzeczywistości On pracuje za kulisami, a my po prostu nie widzimy jeszcze, że coś się dzieje.
Nawet jeśli nie musimy zgadywać Jego planów, nauczyłem się, że często jest kilka znaków, że On przygotowuje się do zmiany rzeczy dla nas, a kiedy praktykujemy duchowe rozeznanie, możemy nauczyć się rozpoznawać te znaki tak, abyśmy mogli modlić się nad nimi i prosić Go o potwierdzenie Jego woli dla nas, kiedy idziemy naprzód.
1. Mam poczucie niepokoju.
Jest to zwykle jeden z pierwszych znaków, których doświadczam, kiedy Bóg zaczyna przygotowywać mnie do zmiany. Zaczynam czuć się gotowy na zmianę, nawet jeśli nie jestem pewien na jaką zmianę, i zaczynam czuć się niespokojny w miejscu, w którym się znajduję. Wiele razy moja pasja do tego, co robię, również zaczyna wygasać.
Na przykład, jeśli płonąłeś służąc w konkretnej służbie przez lata, a potem nagle ten ogień gaśnie i nie masz już tego samego pragnienia służenia w tym charakterze, co kiedyś, może to być znak, że Bóg przygotowuje się do przeniesienia cię w nowe miejsce służby.
Ważne jest, aby zauważyć, że to poczucie niepokoju nie jest tożsame z wypaleniem. Nie jest ono spowodowane przepracowaniem, stresem czy wyczerpaniem. Zazwyczaj nic nie zmieniło się zewnętrznie, ale nastąpiła wewnętrzna zmiana w twoich myślach i uczuciach dotyczących miejsca, w którym się znajdujesz. Kiedy wyczuwasz tę zmianę, zacznij się modlić i zapytaj Boga, dlaczego tak się czujesz. Może to być tylko przejściowa faza, ale może to być Bóg przygotowujący cię do przejścia do nowego sezonu.
Rzeczy się nie układają i drzwi się zamykają.
To mnie kiedyś frustrowało, ale nauczyłem się postrzegać zamknięte drzwi jako Bożą rękę ochrony i przygotowania. Wspaniały przykład tego z Biblii znajdujemy w Dziejach Apostolskich 16:6-10, kiedy Duch Święty powstrzymał Pawła i jego towarzyszy od służby w niektórych miejscach. Drzwi do służby wciąż się zamykały, a jednak Paweł wciąż próbował nowych drzwi. W końcu Paweł otrzymał wizję o człowieku z Macedonii, który prosił go o pomoc, i Paweł rozeznał, że Bóg mówi im, aby tam poszli.
Jeśli drzwi wciąż się dla ciebie zamykają i nic, czego próbujesz, nie przynosi rezultatów w postaci nowych przedsięwzięć, to może być tak, że to Bóg powstrzymuje cię od tych rzeczy, ponieważ ma dla ciebie coś innego do zrobienia. Kiedy drzwi zaczynają się zamykać i kończą ci się pomysły i opcje, zacznij się modlić i poproś Boga, aby doprowadził cię do otwartych drzwi.
Pytaj Go również, czy jest coś, co musi zrobić w tobie, aby przygotować cię do tych otwartych drzwi. Podczas każdego sezonu przejściowego, prawie zawsze jest jakiś rodzaj przygotowania lub przycinania, które Pan chce w nas zrobić, aby przygotować nas do nowego sezonu, a im szybciej zaczniemy Mu na to pozwalać, tym szybciej będziemy mogli przejść do następnej rzeczy.
Niespodziewane możliwości wciąż się pojawiają i drzwi się otwierają.
Gdy rzeczy zaczynają dziać się znienacka – pojawiają się nowe możliwości, których nie szukałeś, nowe relacje lub połączenia, których nie przewidziałeś – jest to zazwyczaj znak, że Bóg daje ci kilka pierwszych kroków w kierunku twojego nowego powołania lub sezonu. Na początku może się to wydawać zagmatwane, ale szybko staje się bardzo ekscytujące, gdy zaczynasz dostrzegać nowe możliwości!
Ester, Józef i Dawid to tylko kilka przykładów ludzi z Biblii, którzy doświadczyli okoliczności pozostających poza ich kontrolą i za każdym razem to Bóg poruszał się i działał za kulisami, aby doprowadzić ich do miejsca większej służby dla Jego chwały i ich ostatecznego dobra.
Jeśli widzisz niespodziewane drzwi otwierające się na twoim horyzoncie, podejdź do nich z modlitwą. Poproś Boga, aby je zamknął, jeśli nie są od Niego, ale aby pozostawił je otwarte, jeśli są od Niego. On nie chce, abyś był zdezorientowany, więc poproś Go o mądrość, a On chętnie jej udzieli. (Jakub 1:5)
Zauważam powtarzający się „temat” lub ciężar związany z moim nowym powołaniem.
Jeśli pewien temat ciągle się pojawia, Bóg może wysyłać sygnały, że ten temat jest związany z twoim nowym sezonem. Na przykład, jeśli nagle słyszysz o pewnym miejscu, albo jeśli nowa praca lub służba pojawia się w pozornie niepowiązanych miejscach, Bóg może próbować skierować twoją uwagę w nowym kierunku dla twojego życia.
Czasami zaczynamy mieć brzemię czegoś, czego wcześniej nie mieliśmy, i czujemy się pociągnięci do pewnego obszaru, służby, pracy lub grupy ludzi, do których wcześniej nie czuliśmy pociągu. Odczuwanie nowego ciężaru jest często Bożym sposobem na poruszenie naszego serca w przygotowaniu do nowego powołania.
Kiedy zaczynam zauważać jakieś nowe tematy lub ciężary, szczególnie jeśli towarzyszy im któryś z powyższych znaków, zaczynam prosić Boga o wgląd w ten konkretny obszar. Ponownie, On nie chce, abyśmy byli zdezorientowani, i będzie potwierdzał swoją wolę wobec nas, jeśli będziemy Go posłusznie szukać.
Jeśli więc doświadczasz ostatnio jakiegoś ciężaru lub zauważasz jakiś temat, zacznij się modlić, a wiele razy przekonasz się, że ten ciężar/temat jest związany z obszarem twojego życia, nad którym już się modliłeś. Na przykład, jeśli modliłeś się o studia i nagle pojawia się przed tobą pewna uczelnia, pomódl się o nią i zobacz, czy Bóg cię tam prowadzi. Jeśli modliłeś się o mądrość w karierze i nagle pojawia się nowa kariera, zapytaj Boga, czy to jest kierunek, w którym powinieneś podążać.
Co powinniśmy zrobić, jeśli czujemy, że nadchodzi zmiana sezonu?
Nie musimy układać puzzli naszego życia w całość. Kiedy nadchodzi czas, aby zakończyć jedną porę roku i rozpocząć kolejną, Bóg doprowadzi to do końca bez naszej pomocy, a w niektórych przypadkach nawet pomimo naszej pomocy. (Już nie raz wchodziłam Mu w drogę i nie polecam tego. To spowalnia zmianę pór roku i utrudnia to, co On chce zrobić!) Kiedy nauczymy się puszczać kawałki układanki i oddawać je Jemu, możemy wtedy obserwować, jak On składa je dla nas w całość.
Kluczem do poruszania się po zmianie sezonu jest pozostanie poddanym poprzez modlitwę.
Czasami nie mamy żadnej jasności co do tego, co Bóg robi w naszym życiu, ale wyczuwamy, że nadchodzi zmiana. Jeśli jesteś w okresie, w którym wiesz, że Bóg prowadzi cię do jakiejś zmiany, ale nie masz pojęcia, jak ta zmiana ma wyglądać, pozostań połączony z Nim w modlitwie i pozwól Mu wykonać pracę układania puzzli w całość. Łatwo jest znudzić się lub sfrustrować w miejscu, w którym się znajdujemy, a jeszcze łatwiej jest próbować pospieszyć się ze zmianą pory roku, ale nie możemy pozwolić sobie na to, by rozpraszało nas to, co dzieje się wokół nas (lub to, co nie dzieje się wokół nas). Musimy pozostać Mu poddani, a poddanie się Jemu oznacza również poddanie się Jego czasowi i sposobom. Poddanie się Jego czasowi i sposobom jest dla mnie najtrudniejsze, ale nauczyłem się z doświadczenia, że wyprzedzanie Go lub wchodzenie Mu w drogę przez „pomaganie” Mu tylko pogarsza sprawę.
Jeśli pozostajemy skupieni na Nim, posłuszni Mu i szukamy Jego chwały ponad naszą własną, On nie tylko zrealizuje swoje plany wobec nas, ale potwierdzi je, utwierdzi je i pobłogosławi ponad wszystko, o co moglibyśmy prosić lub pomyśleć. To jest obietnica! (Efezjan 3:20)
.
Dodaj komentarz