5 podstępnych zachowań, które tak naprawdę są niezdrowe
On 4 stycznia, 2022 by adminNapisała członkini Writer’s Corps Emily DeSanctis
Ukryte znęcanie się jest łatwe do przeoczenia. Jeśli jesteś celem, nie zobaczysz żadnych rażących znaków ostrzegawczych – nie ma ich. Ale subtelność nie jest jedynym niebezpieczeństwem: taktyka ukrytego znęcania się może również przybierać postać innych zachowań, nawet tych zdrowych. Oznacza to, że jeśli twój partner się nad tobą znęca, możesz nie tylko nie dostrzegać krzywdy, jaką ci wyrządza, ale wręcz bardziej go za to kochać.
Najlepszą ochroną przed tym pokrętnym znęcaniem się jest nauczenie się, w jaki sposób manipulatorzy ukrywają swoje szkodliwe cele, abyś mógł odsunąć warstwy oszustwa i odkryć, kim naprawdę są – lub nie są. Poniżej przedstawiamy pięć typowych przykrywek, które mogą ukrywać ukryte nadużycia twojego partnera.
Obliźliwość
Niektórzy ludzie są niezaprzeczalnie kosmiczni, ale jeśli chodzi o osoby dopuszczające się ukrytych nadużyć, nieświadomość rzadko jest cechą autentyczną. Zamiast tego, jest to starannie dobrana maska, aby ignorować lub irytować cię, brać osobiste ataki na ciebie i sprawić, że poczujesz się „mniej niż” w jakikolwiek sposób, który cię boli. Jako cel, jest to mylące, ponieważ podczas gdy twój partner celowo cię krzywdzi, zachowuje niewinny, zakłopotany wygląd, który mówi: „Nie miałem tego na myśli” lub „Nie miałem pojęcia, że ci się to nie spodobało/byłeś zdenerwowany/nie słyszałeś mnie” lub po prostu „Co?”
Bądźmy szczerzy: potajemnie nadużywający partnerzy dokładnie wiedzą, jak bardzo ci to przeszkadza i robią to celowo z radością. Bycie „kosmicznym” daje im automatyczną obronę przed jakimkolwiek sprytnym, szkodliwym działaniem, które podejmują przeciwko tobie i pozwala im łatwo wyprzeć się odpowiedzialności i zrzucić winę na ciebie, jeśli zareagujesz. Z biegiem czasu, to zakamuflowane nadużycie sprawia, że zgadujesz i wątpisz w swoje własne spostrzeżenia i wyjaśniasz rzeczywiste nadużycie jako coś, co jest z tobą nie tak, na przykład jesteś zbyt wrażliwy lub przesadnie reagujesz.
Przykład: Twój partner mówi ci, że zupełnie nie zwrócił uwagi na fakt, że już zaangażował was oboje w przyjęcie zaręczynowe swojego przyjaciela w weekend, w który mieliście wyjechać na waszą rocznicę.
Zapomnienie
Zapomnienie jest kolejnym wygodnym przebraniem, które stosują ukryci oprawcy. Zdają sobie sprawę, że nieuniknione jest, aby od czasu do czasu coś umknęło twojej uwadze i w pełni wykorzystują współczucie zdrowego partnera, udając zapomnienie, aby ukryć wyrachowane, krzywdzące zachowanie. Celowe „zapominanie” funkcjonuje jako sposób na zignorowanie cię, dobranie się do twojej skóry, sprowokowanie cię lub ukaranie za jakieś postrzegane niewłaściwe zachowanie, a wszystko to przy zachowaniu życzliwej fasady.
Podobnie do „zapominalstwa”, tylko osoba, która twierdzi, że jest zapominalska, wie na pewno, czy to prawda. Jako cel, możesz mieć podejrzenia, ale jeśli twój partner kłamie przekonująco i upiera się, że działał niewinnie, jesteś w kłopotliwej sytuacji, czy ufać sobie, czy swojemu partnerowi. Jeśli jesteś zakochany i nie masz jasnych dowodów przestępstwa, łatwo jest odrzucić swoje instynkty na rzecz wiary w partnera. W końcu, czyż zaufanie nie jest kamieniem węgielnym zdrowych związków? Możesz zobaczyć, jak nawet dobre rady mogą być źle interpretowane i źle stosowane do niezdrowych związków, gdzie nadużycie jest niezwykle subtelne.
Przykład: Twoja dziewczyna obiecuje, ale „zapomina” odebrać swój jedyny garnitur w pralni chemicznej w noc przed wielkim wywiadzie, więc musisz biec do centrum handlowego w ostatniej chwili i wyciąć swoje przygotowanie do wywiadu krótki.
Dobroć
Troskliwi, troskliwi partnerzy nie tylko poważnie potraktują twoje szczęście, ale również postarają się ułatwić ci życie, pomagając w czymś tak małym jak podwiezienie cię na lotnisko lub tak dużym jak tymczasowe wzięcie na swoje barki większych wydatków, gdy jesteś bezrobotny.
Niestety, ukryte nadużycia mogą również wystąpić pod pozorem dobroci. Ponieważ wygląda to na szczerą troskę, myślisz sobie: „Wow, mój partner społeczny naprawdę się o mnie troszczy”. Ale potajemnie nadużywający partnerzy nie są szczerze szczodrzy, a ich „pomoc” służy znacznie innej i przebiegłej funkcji: manipulowaniu tobą, abyś im zaufał i polegał na nich. Ci niezdrowi partnerzy często oferują ci pomoc bez pytania, zgłaszając się na ochotnika lub po prostu przejmując zadania, które zawsze wykonywałeś sam z łatwością. Z biegiem czasu, to zachowanie sprytnie sugeruje, że rzeczywiście potrzebujesz ich pomocy, że nie możesz poradzić sobie sam, i że w rzeczywistości jesteś mniej kompetentny niż myślałeś – lub tak zaczynasz wierzyć.
Bycie „pomocnym” służy innemu podstępnemu celowi: daje niezdrowym partnerom władzę do dawania i wstrzymywania ich pomocy, jak uznają za stosowne. Szkolą cię, abyś oczekiwał ich pomocy, więc kiedy ją odbierają – a będą ją odbierać – jesteś zdezorientowany i zraniony, ale nie czujesz, że masz do tego prawo. Zamiast tego, kończysz czując się potrzebujący, bezradny i ogólnie źle o sobie, ale w tym samym czasie nadal zobaczyć swojego partnera w nieskażonym pozytywnym świetle.
Przykład: Twój projektant stron internetowych SO oferuje założenie strony internetowej dla twojego osobistego projektu, ale kiedy w końcu podąża za nim, zdajesz sobie sprawę, że nie możesz uzyskać dostępu lub zmienić niczego bez jego pomocy: wbudował się w twój projekt jako niezbędny strażnik.
Pochlebstwa
As much as we might warn a potential suitor, „Flattery will get you nowhere,” it’s hard not to melt a little at a sweet compliment. To po prostu dobre uczucie. Kiedy jest dostarczany w serdeczny sposób, bez żadnych oznak programu, nadmierne lub nieszczere pochwały mogą w nadgodzinach zdobyć potajemnie nadużywającego partnera swoją miłość, zaufanie i szacunek – co jest znacznie dalej niż donikąd.
Pochlebstwo jest szczególnie niebezpieczne, gdy pochwały potwierdzają to, jak długo widzisz siebie. W takich przypadkach możesz mieć wrażenie, że w końcu spotykasz kogoś, kto cię docenia i „dostaje”, podczas gdy w rzeczywistości koktajl pochlebstw, który ci serwują, jest nasączony czymś toksycznym – próbą zdobycia twojego niezasłużonego zaufania, zmanipulowania cię do ujawnienia wrażliwych informacji lub położenia podwalin pod zranienie cię w przyszłości.
Często pochlebstwa ewoluują z czasem w niezdrowych związkach, a to, za co twój SO kiedyś cię chwalił, co naprawdę coś znaczyło – na przykład twój bystry intelekt – zostaje zastąpione czymś uwłaczającym lub bazowym, jak twoja sprawność seksualna. Na powierzchni, to wciąż wygląda jak oni cię komplementują, ale w rzeczywistości, oni cię poniżają.
Przykład: Byłbyś naprawdę udany pracując dla małego mom-and-pop. (Podczas gdy wydaje się, że jest to ukłon w stronę twoich zawodowych zdolności, tak naprawdę chodzi o to, że nie jesteś wystarczająco utalentowany, aby pracować dla najlepszej firmy.)
Ochrona
Uczy się nas, że czyny mówią głośniej niż słowa, i niewiele rzeczy mówi „moja znacząca druga osoba troszczy się o mnie” tak mocno, jak wtedy, gdy zachowuje się wobec ciebie opiekuńczo. Jeśli ktoś martwi się o twoje bezpieczeństwo, musi to oznaczać, że naprawdę mu na tobie zależy, prawda?
Błąd. Jeśli chodzi o ukryte nadużycia, opiekuńczość jest po prostu pretekstem do kontroli, zazdrości i manipulacji. Zachowywanie się „opiekuńczo” daje niezdrowemu partnerowi przestrzeń do kierowania tobą w dowolny sposób, który służy jego potrzebom, utrzymując przekonującą iluzję, że po prostu robi to, co jest dla ciebie najlepsze.
Wykracza to również poza fizyczną ochronę; przebiegli ludzie mogą grać na twoich emocjach za pomocą innych gestów, które powierzchownie nadają priorytet twojemu dobrobytowi, na przykład twierdząc, że chronią cię przed stresem, nigdy nie dzieląc się z tobą szczegółami swojego pracowitego dnia. W rzeczywistości nie mówią ci o tym, aby uchronić się przed koniecznością zapamiętania kolejnego zestawu kłamstw, jednocześnie sugerując, że nie jesteś tak twardy psychicznie, jak kiedyś byłeś lub myślałeś.
Ironia polega na tym, że twój potajemnie nadużywający partner jest osobą, przed którą potrzebujesz największej ochrony!
Przykład: Twój SO nalega na wzięcie wolnego z pracy, aby zawieźć cię na i z lotniska, mówiąc, że nie ufa innym kierowcom, ale tak naprawdę to dlatego, że nie ufa ci i chce się upewnić, że rzeczywiście idziesz tam, gdzie mówisz, że jesteś.
Jak mogę odróżnić różnicę?
Czy to oznacza, że jeśli twój partner jest niepomny lub często komplementuje cię, są one potajemnie nadużywane? Oczywiście, że nie.
Obecność złośliwych intencji – a konkretnie intencji zaszkodzenia ci – jest tym, co oddziela autentyczne cechy od zachowań manipulacyjnych. Nawet jeśli nie możesz zidentyfikować tych intencji poprzez ich działania, nadal będziesz je odczuwać – coś będzie wydawać się nie tak, szczególnie w miarę rozwoju związku. Zaczniesz czuć się nieszczęśliwy, niespokojny, przygnębiony, ale ponieważ twój partner wydaje się być tak wspaniały, będziesz winić coś innego, prawdopodobnie siebie.
Jeśli podejrzewasz, że jesteś celem ukrytego nadużycia, zacznij identyfikować konkretne działania swojego partnera i oceniać, jak się po nich czujesz – nie tylko natychmiast, ale trochę w dół drogi. Na przykład, czy twój partner zawsze zgłasza się na ochotnika do pomocy, sprawiając, że czujesz się doceniany i otoczony opieką, tylko po to, by nie przyjść z pomocą w ostatniej chwili, kiedy jesteś w pełnym trybie kryzysowym, kryzysie, który on sam wywołał? Rozważ również niekonsekwencję w zachowaniu: czy twoja dziewczyna była niesamowicie pomocna w przeszłości, ale już nie jest, a ty tłumaczyłeś to czymś innym, na przykład jej nową pracą lub jakimś własnym niedociągnięciem?
W związkach z ukrytym nadużyciem niezdrowy partner może na początku wydawać się twoją bratnią duszą, ale z czasem pęknięcia zaczną być widoczne. Jeśli pozostaniesz skupiony na dbaniu o siebie, zaufaniu swojej intuicji i pozostaniu czujnym na wszelkie niezdrowe zachowania, które się pojawiają, w końcu przejrzysz przebranie.
To jest bardziej powszechne niż myślisz
Możesz myśleć, że te przykłady wydają się dość banalne, że gdyby przydarzyły się tobie, mogłyby być irytujące lub denerwujące, ale z pewnością nie stanowiłyby nadużycia.
Nie daj się zwieść. Wiemy, że wiele przypadków maltretowania w związkach rozwija się jako maltretowanie niefizyczne. Nawet jeśli szkody są niewidoczne, seria emocjonalnych incydentów znęcania się nadal prowadzi do niszczącego rezultatu: uwięzienia w cyklu znęcania się, z którego prawdopodobnie nawet nie zdajesz sobie sprawy.
Jeśli rozpoznajesz nawet najmniejsze oznaki ukrytego nadużycia w swoim związku, potraktuj to poważnie i poszukaj pomocy. Podziel się tą informacją ze swoimi bliskimi, nawet tymi, którzy wydają się mieć „idealnego” partnera. Nie tylko jest możliwe bycie w związku z ukrytą przemocą bez zdawania sobie z tego sprawy, ale jest to bardziej powszechne niż myślisz, a ryzyko krzywdy jest zbyt wysokie, aby je ignorować.
Dodaj komentarz